4 liga. Korona Rzeszów bez szans z Pogonią-Sokół Lubaczów. Siedem goli ekipy z Lubaczowa

Gospodarze odważnie zaczęli spotkanie, ale już pierwszy rzut rożny wykonywany przez gości przyniósł im gola, zdobytego strzałem głową przez Mateusza Gula. Cztery minuty później było już 0:2. Tym razem ładnym strzałem z szesnastu metrów popisał się Mateusz Jezierski. Przyjezdni nie zamierzali się zatrzymywać, zdobywając dwie bramki po strzałach Kamila Motifija. Na piątego gola trzeba było poczekać do 37 minuty, kiedy to Grzegorz Gawle posłał piłkę obok wychodzącego bramkarza Korony. Do końca pierwszej połowy więcej bramek już nie padło mimo okazji ze strony przyjezdnych. Strzały gości albo były niecelne, albo za słabe, aby zaskoczyć bramkarza miejscowych. Tuz po przerwie, gdy kibice jeszcze za dobrze nie usiedli na swoich miejscach, Grzegorz Gawle podwyższył prowadzenie przyjezdnych. Cztery minuty później Grzegorz Gawle zdobył swoją trzecią bramkę w tym spotkaniu. W 67 minucie Korona mogła zdobyć honorowego gola, jednak strzał jednego z niepilnowanych zawodników gospodarzy okazał się minimalnie niecelny. Do końca spotkania ekipa z Lubaczowa miała jeszcze swoje okazje do podwyższenia wyniku, lecz zabrakło jej skuteczności.

Bramki: 0:1 Gul 4, 0:2 Jezierski 8, 0:3 Matofij 11, 0:4 Matofij 17, 0:5 Gawle 37, 0:6 Gawle 47, 0:7 Gawle 51

Korona: Świder - Gałka, Kowalski (40 Matkowski), Kuźniar, Bajek, Nerc (62 Czarnik), Czepiel (73 Cwynar), Pikuła ż, Nowak (46 Mendes), Augustyn (46 Sondej). Trener Paweł Młynarczyk.

Pogoń-Sokół: Siryk (46 Ważny) – Gul, Król (46 V. Guedes), Rębisz (61 Cygan), Grabowski (46 Basznianin), Roslyakov (46 Szczybyło), Matofij (63 Lorenc), L. Guedes, Jezierski ż, Gawle (81 Młodowiec), Duda. Trener Konrad Wojtowicz.

Sędziował Tomasiewicz (Dębica).

Widzów: 300.