Mateusz Różański

Z urodzenia legniczanin choć zdecydowanie bardziej wolę określenie mieszkaniec Dolnego Śląska. Nasz region jest tak piękny, tak różnorodny, że nie można ograniczać się do jednej lokalizacji. Z Gazetą Wrocławską związałem się w roku 2010 i wiem jedno - poznałem i nadal poznaję tu niezwykłe osoby, które inspirują mnie do codziennej pracy.

Poważną przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem jeszcze na studiach na Uniwersytecie Wrocławskim.

Dziś, ze względu na obowiązki zawodowe, czasu do codziennego pisania jest mniej niż kiedyś, ale wciąż z olbrzymią radością poznaję i opisuję kolejne zakamarki Dolnego Śląska.

W naszym regionie są setki miejsc, którym nie można dać o sobie zapomnieć. Poniżej kilka przykładów:

• Tajemniczy folwark Marienhoff
• Najstarsze drzewo w Polsce rośnie na Dolnym Śląsku
• Dolnośląskie miasta widma - dlaczego zniknęły?

Uwielbiam charakterystyczne dla naszego regionu wydarzenia i imprezy takie jak Lwóweckie Lato Agatowe, Bolesławieckie Święto Ceramiki, czy Festiwal Wratislavia Cantans.

• Lwóweckie Lato Agatowe
• Bolesławieckie Święto Ceramiki

I choć Dolny Śląsk jest piękny i potrafi zachwycić o każdej porze roku, to o jego wyjątkowości stanowią głównie ludzie.

• Fotograf Powstania Warszawskiego mieszka na Dolnym Śląsku
  

Jeżeli tylko chcecie Państwo ze mną porozmawiać, podzielić się ciekawą historią, czy opowiedzieć o tym co Was bulwersuje - zaprszam do kontaktu.