1 z 13
Przewijaj galerię w dół
"Opłakiwanie Chrystusa" zostało najprawdopodobniej zabrane z...
fot. Paweł Relikowski

"Opłakiwanie Chrystusa" zostało najprawdopodobniej zabrane z kościoła Najświętszej Marii Panny w Lubiążu w roku 1880. Stamtąd obraz trafił do Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu.

2 z 13
O godzinie 13:05 minister Gliński i dyrektor muzeum, Piotr...
fot. Paweł Relikowski

O godzinie 13:05 minister Gliński i dyrektor muzeum, Piotr Oszczanowski symbolicznie wykręcili śruby ze skrzyni, w której znajdował się renesansowy obraz, pochodzący z warsztatu Lucasa Cranacha, zatytułowany "Opłakiwanie Chrystusa".

3 z 13
- Mamy prawo przypuszczać, że ten do granic możliwości...
fot. Paweł Relikowski

- Mamy prawo przypuszczać, że ten do granic możliwości luterański, zapewne epitafijny (o czym świadczą herby i postaci) obraz, znalazł się w kościele klasztornym cystersów, w Lubiążu - opowiadał o arcydziele Piotr Oszczanowski.

4 z 13
- Procedura restytucyjna mogła nie dojść do skutku gdyby nie...
fot. Paweł Relikowski

- Procedura restytucyjna mogła nie dojść do skutku gdyby nie wyjątkowa współpraca z muzeum sztokholmskim - podkreślił dyrektor Oszczanowski.

Pozostało jeszcze 8 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Unikatowe zdjęcia z Tczewa z 1948 r. Świński rynek nad Wisłą

Unikatowe zdjęcia z Tczewa z 1948 r. Świński rynek nad Wisłą

Cieszyn w dwudziestoleciu międzywojennym. Tak kiedyś wyglądało graniczne miasto

Cieszyn w dwudziestoleciu międzywojennym. Tak kiedyś wyglądało graniczne miasto

Pierwszy podręcznik historii kobiet został stworzony w Poznaniu! Co w nim jest?

Pierwszy podręcznik historii kobiet został stworzony w Poznaniu! Co w nim jest?

Zobacz również

Cieszyn w dwudziestoleciu międzywojennym. Tak kiedyś wyglądało graniczne miasto

Cieszyn w dwudziestoleciu międzywojennym. Tak kiedyś wyglądało graniczne miasto

Architektoniczny majstersztyk PRL-u w Zawierciu. Tam pracowało 3,2 tys. osób. WIDEO

Architektoniczny majstersztyk PRL-u w Zawierciu. Tam pracowało 3,2 tys. osób. WIDEO