Spis treści
Historia budowy zakopianki na archiwalnych zdjęciach
Zobacz archiwalne zdjęcia!
Początki Zakopanego sięgają XVII w. W tym czasie było jedną z wielu podobnych osad porozrzucanych w okolicy. Popularność zawdzięcza dr. Tytusowi Chałubińskiemu, który w drugiej połowie XIX w. zaczął sławić walory zdrowotne tego rejonu. To wtedy pojawiła się moda na Zakopane, wszystko co tatrzańskie i podhalańskie. To wówczas pod Tatry zaczęła przyjeżdżać ówczesna śmietanka towarzyska - pisarze, malarze, poeci, kompozytorzy i mieszczański światek.
Kiedy w 1889 roku wieś wraz z częścią Tatr kupił hrabia Władysław Zamoyski, Zakopane zaczęło funkcjonować najpierw jako letnisko, a następnie uzdrowisko - przyjeżdżali tu dla poprawy zdrowia chorzy na gruźlicę. Przed II wojną światową polskie Tatry dwukrotnie gościły mistrzostwa świata FIS w narciarstwie klasycznym - w 1929 i 1939 r. To wtedy miejscowość zyskała miano zimowej stolicy Polski.
Rozwój Zakopanego sprawił, że droga do niego prowadząca również zaczęła zyskiwać na znaczeniu. Licząca 102 km trasa Kraków - Zakopane została nazwana od nazwy docelowej miejscowości - zakopianką.
Austriacki trakt
Zanim tatrzańska wieś zyskał rozgłos, wiodła tędy droga z Krakowa na Węgry. Był to stary szlak kupiecki. Przebudowy traktu dokonali Austriacy. To oni wytyczyli i przebudowali w latach 1817-23 trakt z Krakowa do Nowego Targu i dalej do Zakopanego. Nowa droga została wytyczona grzbietami górskimi, a nie jak wcześniej - dolinami. Do budowy rząd austriacki zatrudniał robotników włoskich. Do prac transportowych wykorzystywali osły sprowadzane aż z Sardynii. Tamta trasa wytyczona przez carsko-królewskich urzędników pokrywa się z dzisiejszym biegiem zakopianki.
W tamtym czasie podróż góralskim wozem z Krakowa do Zakopanego była nie lada wyzwaniem. Zajmowała zazwyczaj dwa dni z jednym noclegiem po drodze. Natomiast w ulewne dni eskapada wydłużał się do trzech dni.
Początkowo górale zabierali turystów z Krakowa po dostarczeniu tu żelaza, desek czy wyrobów z drewna, by nie wracać na pusto. Zawsze mogli dorobić kilka złotych. Natomiast wraz z coraz większym zainteresowanie wyjazdami pod Tatry w celach leczniczych pojawiła się potrzeba na transportu w tamtym kierunku. Górale z okazyjnego podwożenia uczynili sobie stałe, dodatkowe źródło dochodu. Kto szukał transportu pod Tatry, udawał się na Kazimierz lub Kleparz w Krakowie. To tam góralskie fasiągi miały swoje miejsce postoju.
Żelazna droga
Przełomem w podróżowaniu pod Tatry było wybudowanie linii kolejowej z Krakowa do Chabówki. Wtedy to dwudniowa eskapada zmieniła się w pięciogodzinną podróż pociągiem. Jednak z Chabówki do samego Zakopanego nadal trzeba było podróżować konno. To zajmowało kolejne pięć godzin. Natomiast kiedy w 1899 r. ukończono budowę torów z Chabówki do Zakopanego, czas podróży z Krakowa pod same Tatry skrócił się do rekordowych sześciu i pół godziny. Na 147-kilometrowej linii kursowały wtedy codziennie trzy pary pociągów.
Era automobilu
Kolejnym przełomem w podróżowaniu do Zakopanego było pojawienie się automobilu. Pierwszy taki pojazd pojawił się pod Giewontem w 1902 r. Na urlop do Zakopanego samochodem z Bochni przyjechał inżynier drogowy Krobicki. Pojazd wzbudził bardzo duże zainteresowanie.
Bardzo szybko zaczęto wykorzystywać samochody do przewozu turystów. Od 1908 r. kursowała już komunikacja samochodowa do Morskiego Oka, a od 1912 r. stałe połączenie samochodowe z Morskim Okiem utrzymywał dzierżawca tamtejszego schroniska. Natomiast w 1930 r. w Zakopanem otworzono pierwszy dworzec autobusowy. Dwa razy dziennie kursował z niego autobus do Krakowa, a czas podróży wynosił 3,5 godziny.
Krok w stronę nowoczesności
Kolejnej modernizacji drogi dla samochodów podjęto się w latach 1935-1939. Przebudową drogi nr 13 kierował inżynier Jan Różycki. W ramach modernizacji rozpoczęto budowę przeszło 400-metrowego wiaduktu nad doliną Raby w Chabówce. Prace zostały przerwane 1 września 1939 r. Robotników wyposażono w broń i wraz z Różyckim skierowano do Wysokiej, gdzie trwała bitwa z Niemcami. Budowę zakopianki wraz z wiaduktem dokończyli okupanci. Oni też wycofując się na zachód w ostatnich miesiącach wojny, wysadzili obiekt w Chabówce. O czasie okupacji niemieckiej przypominała nawierzchnia z betonu położona na niektórych odcinkach.
Plan sześcioletni
Po wojnie zakopianka został odbudowana w ramach planu sześcioletniego. Kolejnej modernizacji doczekała się po dwudziestu latach. To wtedy drogę na trasie od Nowego Targu do Zakopanego wybudowano w nowym śladzie - omijając centra Szaflar, Białego Dunajca i Poronina. Na całej trasie nawierzchnię pokryto asfaltem. Niestety, materiał był bardzo niskiej jakości - garby i koleiny przez lata były zmorą kierowców, a nawet przyczyną wypadków.
Tunel pod Luboniem Małym
Teraz popularna zakopianka przechodzi kolejną modernizację - można by nawet powiedzieć, że rewolucję. Na odcinku od Lubnia droga powstaje w zupełnie nowym śladzie - po wiaduktach, a także z tunelem pod Luboniem Małym. Można powiedzieć, że historia zatoczyła krąg - bo obecny tunel w ciągu zakopianki również budują Włosi...
Odcinek między Lubniem a Rdzawką jest już niemal gotowa. Niebawem otwarty zostanie tunel drogowy. Z kolei do 2024 roku oddany do użytku zostanie odcinek między Rdzawką a Nowym Targiem.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]