Przesadą byłoby stwierdzenie, że Miastko było ważnym węzłem kolejowym, ale przed wojną drugą wojną światową (zresztą i po niej też) znaczenie komunikacji szynowej było o wiele większe, niż teraz. Jako ciekawostkę podajmy, że linie kolejowe powstały tu tylko nieco później, niż pierwsza droga z utwardzoną nawierzchnią, którą była szosa biegnąca z Miastka do granic powiatu człuchowskiego. Zbudowano ją w latach 1842-1862. Cztery lata później powstały bite drogi z Miastka w kierunku Bytowa i Polanowa.
Kolej w Miastku. Trzy linie pasażerskie i towarowe
Wracając do linii kolejowych, to w 1878 roku powstała pierwsza ze Słupska do Miastka i Białego Boru. W 1902 roku ukończono budowę linii Miastko - Człuchów (w zasadzie Słosinko - Człuchów). Ostatnia linia kolejowa Miastko - Bytów powstała w 1909 roku. Kolej żelazna w trzech kierunkach spowodowała, że Miastko dostało duży rozwojowy impuls. Ówczesne władze (pruskie) liczyły, że dzięki kolei zwiększy się wymiana handlowa i Pomorze, słabiej uprzemysłowione, niż pozostała część Niemiec, bardziej rozwinie się gospodarczo.
Samorządy przekazały talary na budowę miasteckiej kolei
Samorządy dopłacały centralnemu budżetowi do tych inwestycji. - Tak też się stało przy budowie trasy Szczecinek - Miastko - Słupsk - Ustka, na którą powiaty Słupsk, Miastko i Chojnice zorganizowały składkę. Samorząd Słupska przekazał 1410 talarów, 2400 talarów przekazano z powiatów Miastko i Chojnice oraz 50 talarów z kasy wsi Ustka. W sumie koszt budowy torów i infrastruktury kolejowej oszacowano na 3 miliony talarów - czytamy w publikacji "Pamiątki z Rummelsburga" J. Lemańskiego i J. Kwaska. Nowy szlak kolejowy został wytyczony w 1872 roku, a więc budowa trwała sześć lat. Jak wiadomo, ta linia kolejowa, funkcjonuje do dziś.
W 1902 roku uruchomiono linię kolejową do Człuchowa, wykorzystując do połączenia pierwszą linię. Chodzi o odcinek Miastko - Słosinko. Ze Słosinka poprowadzono tory do Człuchowa. Od wielu lat linia jest nieużytkowana. Kiedy przestały jeździć po niej pociągi, zaczął się okres dewastacji.
W 2012 r. Piotr Rachwalski ze Stowarzyszenia Słupska Powiatowa Kolej Drezynowa dokonał w przeglądu tej linii. Inwentaryzacja jest na stan 1 listopada 2012 roku, a więc dokładnie w 110 rocznicę uruchomienia linii. - Linię na odcinku od Przechlewa do Koczały i dalej do Słosinka fizycznie zlikwidowano około 2006 roku. Rozszabrowano tłuczeń, wyrwano podkłady. Inwentaryzacja pokazuje to, co jeszcze po niej ocalało - napisał Rachwalski. Obecnie od Przechlewa do Słosinka nie ma już torów. Pozostały budynki stacyjne, nasypy kolejowe, fragmenty podkładów kolejowych. Dlaczego linię zamknięto? Ze względu na stan techniczny i nierentowność połączenia.
Linia kolejowa Miastko - Bytów. Budowali ją polscy robotnicy
Linię kolejową między Miastkiem a Bytowem wybudowano na końcu, jednak to ona pierwsza zniknęła z powierzchni ziemi. Budowa trwała trzy lata (1907-1909). Przy układaniu szyn pracowało około pół tysiąca polskich robotników sezonowych
Linię kolejową budowało kilku prywatnych przedsiębiorców z Bydgoszczy i Chojnic. Firmy te na dużą skalę zatrudniały przy tej inwestycji sezonowych polskich robotników, głównie z zaboru austriackiego i rosyjskiego. Z uwagi na dyskryminacyjne przepisy stosowane przez władze pruskie wobec robotników polskich, przedsiębiorcy musieli ubiegać się o uzyskanie specjalnych pozwoleń u ministra spraw wewnętrznych w Berlinie. Zwykle takie zgody wydawano, bo nie było rąk do pracy, jeśli chodzi o robotników niemieckich. Przytaczamy jedno z takich pism wydane przez ministra spraw wewnętrznych w Berlinie 11 września 1907 r.:
Zobacz także:
Miasto, którego już nie ma. Unikalne zdjęcia znanego fotografa
Takiego Miastka już nie ma. To fotograficzna podróż w przeszłość. Autorem zdjęć jest Jan Maziejuk, nestor słupskiej i miasteckiej fotografii. To zapis życia codziennego, lokalnych wydarzeń, fotografie...
– W porozumieniu z Panem Ministrem Robót Wewnętrznych zezwalam przedsiębiorstwu budowlanemu Polensky i Zollner na zatrudnienie przy budowie linii kolejowej Bytów – Miastko najdalej do 20 grudnia br. dalszych 100 polskich robotników. Należy policyjnie dopilnować powrotu tych ludzi w przepisowym terminie do swego kraju.
CZYTAJ TAKŻE: Przedwojenne Miastko. Fotografie i pocztówki z kolekcji byłego mieszkańca miasta
Tomasz Ostrowski, autor artykułu o linii kolejowej Bytów - Lębork podaje, że budowa linii między Bytowem a Miastkiem konkurowała z planami rozbudowy połączeń między Gdańskiem a Szczecinkiem. Były koncepcje kolejowego połączenia Bytowa z Sierakowicami przez Pomysk Wielki, Parchowo i Sulęczyno oraz Sierakowic z Czarną Dąbrówką. Ostatecznie wtedy z tych planów zrezygnowano na rzecz linii Bytów - Miastko.
Symbolem miasteckiej kolei był kamienny most
Kolejowe połączenie między Miastkiem a Bytowem uruchomiono 23 listopada 1909 roku. Linia biegła przez Dretynek, Lubkowo, Piaszczynę, Kramarzyny, Trzebiatkową, Tuchomie, Tuchomko, Niezabyszewo. Linia była jednotorowa. Jej symbolem był kamienny most, nazywany też mostem bytowskim. Oparty był na dwóch przyczółkach i czterech podporach. To była duża przeprawa. Wizerunek mostu z piękną okolicą bardzo często wykorzystywano na pocztówkach.
Linia zakończyła swój żywot w 1945 roku. Tory rozebrali Rosjanie. Sam most został uszkodzony przez wycofujących się Niemców i później wysadzony przy pomocy ładunków wybuchowych. Do dzisiaj zachowały się niewielkie fragmenty jego kamiennych przyczółków. Po linii kolejowej oczywiście ma praktycznie śladu. Na dawnym nasypie kolejowym przed laty urządzono trasę rowerową. Z budowli zostały niektóre budynki, w których kiedyś znajdowały się stacje. Zachowały też częściowo drogowe wiadukty.
Dworzec kolejowy w Miastku
Obiekt, który obecnie jest głównym budynkiem dworcowym w Miastku wybudowano w 1904 roku. Do tego czasu dworcem kolejowym inny budynek, oddalony od obecnego o kilkaset metrów. Powstał wraz z budową linii kolejowej Słupsk - Miastko, a więc w 1878 roku. Później pełnił rolę dworca towarowego. Budynek zachował się. Są w nim teraz mieszkania.
Kolejowa wieża ciśnień w Miastku
W Miastku zachowała się też zbudowana w 1900 roku kolejowa wieża ciśnień. Ma około czternastu metrów wysokości. Wieża zaopatrywała w wodę stacyjne obiekty i służyła parowozom. Znajduje się niedaleko ulicy Kolejowej i Kaszubskiej. W latach 80-tych XX w. wieża została podłączona do miejskich wodociągów i odgrywała rolę zbiornika rezerwowego i wieży ciśnień wyrównującej ciśnienie w sieci miasta. O wieży napisaliśmy tutaj:
Kup pan wieżę. Zabytkowy 120-letni obiekt w Miastku do sprzedaży
Od 2009 roku nie jest już użytkowana kolejowa wodociągowa wieża ciśnień w Miastku. Polskie Koleje Państwowe próbowały ją wynająć, ale nie było chętnych. Zapadła decyzja o sprzedaży wieży. Obiekt ma po...
Zobaczcie więcej zdjęć: