Sto lat od otwarcia pierwszej apteki w Gdyni!
Jako pierwszą w mieście „Aptekę pod Gryfem” otworzył 15 kwietnia 1922 roku Antoni Małecki przy skrzyżowaniu ul. 10 Lutego i Świętojańskiej. Było to dla mieszkańców Gdyni spore i ważne wydarzenie, gdyż wcześniej po zakup leków zmuszeni byli jeździć do Wejherowa, Sopotu, lub do Gdańska, który przed II wojną światową znajdował się formalnie poza granicami Polski.
Już po kilku latach "Apteka pod Gryfem" przeniesiona została do nowej siedziby przy ul. Starowiejskiej. Dynamiczny rozwój miasta i napływ ludności, związany z budową portu, a także wczasowiczów, spowodował, że Antoni Małecki w 1930 roku doczekał się konkurencji. Apteka "Centralna" otwarta została przy placu Kaszubskim, w budynku Szpitala Sióstr Miłosierdzia. Jej właścicielem był Zenon Salicki.
Kolejna "Apteka Dra Jurkowskiego" powstała przy skwerze Kościuszki. Jak informuje w opracowaniu na ten temat Marcin Szerle, historyk i muzealnik, prosperowała na tyle dobrze, że jej właściciel wybudował wkrótce w jej sąsiedztwie kamienicę czynszową.
Od 1933 roku medykamenty w pobliżu swoich domów kupowali już także mieszkańcy innych, gdyńskich dzielnic. „Aptekę Nadmorską” otworzył w Orłowie Alojzy Szkodowski. Na Grabówku rozpoczęła działalność „Apteka Mgra Grodzkiego”. Z kolei mieszkańcy Działek Leśnych od 1936 roku kupowali leki w „Aptece Bałtyckiej” Mieczysława Holca przy ul. Śląskiej.
Dwa lata później Nikodem Czerniachowicz otworzył aptekę przy ul. Bosmańskiej na Oksywiu. Nieopodal budynku Komisariatu Rządu działalność rozpoczęła też „Apteka Świętojańska” Jana Hipolita Ćwiertniewicza. Powstały ponadto składnica apteczna Ubezpieczalni Społecznej oraz apteka w Miejskim Szpitalu Zakaźnym.
Jak wspomina Marcin Szerle, już w okresie międzywojennym w Gdyni pracowało dwudziestu farmaceutów. Było wśród nich pięć kobiet. Kilku innych farmaceutów mieszkało w mieście bez potwierdzonego zatrudnienia. Niektórzy, jak Alfons Jereczek, na stałe zapisali się w dziejach miasta.
Praca farmaceutów w tamtych czasach znacząco różniła się od dzisiejszej. Większość leków wyrabiali na miejscu, w izbach recepturowych. Tylko nieliczne kupowali gotowe i sprzedawali.
Pozostałości po tych czasach oglądać dziś można w Muzeum Miasta Gdyni. W jego zbiorach znajdują się m.in. naczynia i przyrządy farmaceutyczne.
Natomiast dziś działa w Gdyni już ponad sto aptek. Ich siedziby znajdziemy niemal we wszystkich z ponad dwudziestu dzielnic miasta.