Kryminalne historie. Niecne postępki krwawego burmistrza Erazma Czeczotki
Bywa nazywany Borgią z Krakowa. Na swoim koncie uzbierał taką liczbę łajdactw, przekupstw i pospolitych zbrodni, że trudno znaleźć kogoś, kto mógłby iść z nim w konkury.
16 grudnia 1567 r. w Krakowie odbył się pogrzeb magistra Franciszka Wolskiego, ściętego przez kata niespełna miesiąc wcześniej. Za straceniem Wolskiego stał bezwzględny krakowski burmistrz Czeczotka-Tłokiński, a przyczyną egzekucji był spór o kobietę.
Razmus Czeczotka wywodził się z Wielkopolski. Jak pisał Bartosz Paprocki w dziele „Herby rycerstwa polskiego”, przodek Razmusa wywędrował stamtąd i trafił do Krakowa. Renesansowa stolica Rzeczpospolitej była prężnie rozwijającym się miastem, w którym kwitły handel, rzemiosło i budownictwo. Ośrodek przyciągał złaknionych kariery ludzi z różnych stron świata.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 6,15 zł miesięcznie.
już od
6,15 ZŁ /miesiąc