"Lis Pustyni" zmuszony do samobójstwa

Redakcja
Feldmarszałek Erwin Rommel
Feldmarszałek Erwin Rommel Wikimedia Commons/Unknown/[1]
14 października 1944 roku Erwin Rommel został zmuszony do popełnienia samobójstwa. Wcześniej stawiany był jako wzór niemieckiego żołnierza

Erwin Rommel mimo sporych zdolności nie uczył się najlepiej. Wolny czas wolał spędzać jeżdżąc na rowerze i na nartach. Czas z przyjaciółmi spędzał na projektowaniu i tak zbudował model samolotu i szybowca naturalnych rozmiarów.

Kiedy stanął przed wyborem decyzji o dalszej drodze edukacji, wahał się, czy zostać inżynierem czy żołnierzem. Tak trafił do 124 Wirtemberskiego Pułku Piechoty König Wilhelm I w Weingarte w Górnej Szwabii.

Naukę kontynuował w Szkole Wojennej w Gdańsku. Po trzech miesiącach służby awansował na kaprala. Później trafił do rodzimego pułku w Weingarten, gdzie zajmował się szkoleniem rekruterów.

Podczas I wojny światowej służył we Francji, Włoszech i Rumunii. Wykazywał się zdolnościami przywódczymi i inicjatywą własną. 25 października 1917 roku jego oddział zaatakował i zdobył szczyt Matajur. Erwin w wojsku był opanowany i powściągliwy, nie palił i nie pił alkoholu. Za swoje zasługi otrzymał Krzyż Żelazny I i II klasy oraz najwyższe odznaczenie cesarskie - Order Pour le Mérite.

Rommel ożenił się z Lucie-Marie Hollin, która urodziła się w Gdańsku. Miał z nią syna Manfreda. Po wojnie założył Związek Starych Towarzyszy, który składał się z ocalałych członków batalionu. Dowódca napisał też książkę "Piechota atakuje", w której opisał swoje doświadczenia z czasów I wojny światowej. Publikacja ta zwróciła uwagę Adolfa Hitlera.

Szybka kariera "Lisa Pustyni"

Pogrzeb państwowy Erwina Rommla
Pogrzeb państwowy Erwina Rommla Wikimedia Commons/ Hoffmann/ [1]

Erwin Rommel w 1942
(fot. Wikimedia Commons/Otto/[1])

Hitler wyznaczył Rommela na dowódcę ochrony podczas wizyty w Czechosłowacji. Po rozpoczęciu II wojny światowej pełnił rolę komendanta Kwatery Głównej Hitlera. Szybko został dowódcą 7 Dywizji Pancernej. Jego żołnierze jako pierwsi dotarli do kanału La Manche.

Rommel zdobył uznanie także wśród wojsk nieprzyjaciela. Jego dywizja została nazwana Dywizją Duchów. W 1941 roku powierzono mu dowództwo nad 5 Lekką Dywizją Piechoty i 15 Dywizją Pancerną.

Po przybyciu do Afryki, Hitler powołał niezależny od dowództwa włoskiego korpus Afrika Korps, dowodząc nim Rommel zdobył największą sławę. Początkowe sukcesy na froncie w Libii i Egipcie przyniosły mu przydomek "Lisa Pustyni". Dostał też awans do stopnia generała.

Rommel był szanowany i lubiany przez innych żołnierzy. S[ożywał takie same posiłki jak szeregowi i chętnie dowcipkował. Podczas bitwy znajdował się kilkaset metrów za czołgami, czyli na pierwszej linii ostrzału. Znany był też z tego, że pilnował dyscypliny w załodze.

Kiedy żołnierze Afrika Korps zatrzymali się na dłuższy postój on sam wszedł między nich i i krzyknął: "jeśli natychmiast się nie ruszycie, to tak was kopnę w dupę, że od razu znajdziecie się w Kairze!".

Sztab pracował nad jego wizerunkiem

Nad wizerunkiem Rommela pracowała niemiecka propaganda, która chciała wykreować ideał niemieckiego żołnierza. Erwin pasował na niego idealnie, głównie ze względu na swoje cechy charakteru i świetny kontakt z Hitlerem.

W swoim oddziale miał specjalnych żołnierzy, który dbali o jego wizerunek. Jak się okazuje Rommel był najczęściej fotografowanym wojskowym. W 1940 roku nakręcono także film fabularny "Sieg In Westen", który gloryfikował zwycięstwo nad Francją. Posunięto się nawet do opublikowania fikcyjnego życiorysu Rommela, który charakteryzował się narodowo-socjalistyczną ideą. Wszystko, by przybliżyć go do ideału.

Dzięki jego taktyce oddziały niemiecka zdobyły Tobruk. Kiedy w 1943 roku Rommel został ewakuowany z Tunezji, objął dowództwo Grupy Armii B w północnych Włoszech.

Po opuszczeniu Afryki stosunki między nim a Hitlerem uległy pogorszeniu. Erwin stracił wiarę w geniusz wodza. Kiedy został oddelegowany do Francji rozpoczęły się pierwsze kłótnie między dowódcami. Rommel zajął się dowodzeniem wszystkich taktycznych oddziałów na wybrzeżach. Chciał, żeby jednostki pancerne były skupione w małych grupach wzdłuż linii frontu. Nie zgodził się jednak na to Hitler.

17 lipca 1944 roku samochód Erwina został ostrzelany przez alianckie myśliwce. Dowódca został poważnie ranny. Doznał urazu czaszki i kości policzkowej. Nigdy nie wrócił do służby wojskowej.

Oskarżony i zmuszono do samobójstwa

Rommel został oskarżony o zamach na Hitlera, do którego doszło w kwaterze w Prusach Wschodnich. Szczegóły spisku z 20 lipca 1944 roku nie są jasne.

Wiadomo, że brał w nim udział hrabia Stauffenberg, który przemycił bombę do kwatery Hitlera, ponieważ chciał, by po śmierci führera władze objął Rommel. Po nieudanym zamachu poinformowano Hitlera, że Rommel solidaryzuje się ze spiskowcami.

Mimo że nie brał udziału w spisku, Hitler wydał na niego wyrok śmierci. Sprawę rzekomego samobójstwa mieli załatwić Wilhelm Burgdorf i Ernst Maisel.

Wczesnym rankiem 15 października 1944 roku pod dom Erwina Rommla podjechała czarna limuzyna. Do gabinetu feldmarszałka weszli adiutanci Adolfa Hitlera.

Jeden z nich powiedział: "zostałeś oskarżony o zamach na führer". Mężczyźni postawili go przed wyborem: publiczny proces i kompromitacja lub zażycie cyjanku. Jeśli feldmarszałek zdecydowałby się popełnić samobójstwo zdrada miała być utrzymana w tajemnicy przed Niemcami, a żona miała zachować prawo do wysokiej renty.

Erwin Rommel chciał zachować honor i wybrał samobójstwo. Przed śmiercią powiedział żonie i synowi "umrę za piętnaście minut" i odjechał z Burgdorfem i Maiselem. Zmarł w samochodzie.

Pogrzeb odprawiono ze wszystkimi honorami.

Oprac. na podstawie artykułu z Wikipedii, autorstwa, udost. na licencji CC-BY-SA 3.0

[1] Zdjęcie udostępnione jest na licencji:

Creative Commons
Uznanie autorstwa - Na tych samych warunkach. 3.0. Niemcy

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia