
- Relacje świadków rzezi wołyńskiej to najcenniejsza zawartość znaleziska - mówi Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega.

Wśród znalezionych na posesji w Tarnobrzegu dokumentów z czasów drugiej wojny światowej było kilkaset kart opiekuńczych wydawanych w 1943 roku uchodźcom z Wołynia.

Wierszowany opis rzezi w Hrusiatyczach (1944 r.) Piotra Bardzika, naocznego świadka: „Błysnęło ostrze strasznej siekiery, spadło nieszczęsnej na głowę. Padła i ona zamordowana, stuknęły głowy w podłogę. Zginęła druga także rodzina z wyjątkiem jednego chłopaka, który pod łóżkiem siedział i słyszał jak mordowali brata (..) - brzmi fragment utworu.

Jedna z kilku fotografii dołączonych do zeznań świadków rzezi na Kresach.