Ślęża to jedno z najbardziej tajemniczych i fascynujących miejsc na Dolnym Śląsku. Od lat jest przedmiotem badań i sporów historyków, archeologów, badaczy kultury i religii. Dziś także góra, a raczej jej historia i znaczenie religijne, budzą wiele kontrowersji. Przez jednych uważana za symbol pogańskich wierzeń, dla innych jest miejscem jak najbardziej chrześcijańskim, choć o przedchrześcijańskiej przeszłości.
Jedno jest pewne - samotna, nagle wyłaniająca się z równiny, o wyjątkowo silnym polu magnetycznym, uważana za jeden z czakramów (punktów energetycznych) ziemi, jest miejscem niezwykłym. Pogańskim? Tak. Prasłowiańskim? Tak. Chrześcijańskim? Tak. Każdym po trosze, bo wszystkie te elementy czy etapy zawiera w swej bogatej historii.
Najdawniejsze zapisy nazwy góry z XII-XIII wieku to Slenz (Ślęż), ale też mons Silentij, co kojarzy się z górą ciszy (od łac. silentium - cisza). Majestatyczny stożek, którego szczyt często tonie w chmurach, od wieków odgrywał ważne role. Jakie?
Wulkan czy ocean
Skąd się wzięła? Jak stwierdza nieżyjący już historyk Uniwersytetu Wrocławskiego prof. Wacław Korta w książce „Tajemnice góry Ślęży”, w czasach nowożytnych panowało powszechne przekonanie, że jest ona zastygłym wulkanem.
Jednak dr Paweł Wolniewicz, geolog z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, na blogu zywaplaneta.pl tłumaczy, że choć Ślęża swym wyglądem może przypominać wulkan, jest efektem zupełnie innych procesów: „O genezie wzniesień w okolicy Sobótki najlepiej mówią budujące je skały. Są to przede wszystkim gabra, amfibolity, a także serpentynity, powstałe na skutek przeobrażenia perydotytów. Zarówno gabra, jak i perydotyty to skały magmowe głębinowe, powstające pod powierzchnią ziemi - a raczej pod dnem oceanu”.
Celtycka góra
Z ustaleń badaczy wynika, że pierwsze ślady obecności człowieka na Ślęży pochodzą sprzed około czterech i pół tysiąca lat p.n.e. Świadczą o tym znajdowane na tej górze pradawne narzędzia, szczątki glinianych naczyń, kości zwierząt domowych czy cmentarzyska. Wśród tych pozostawianych przez wieki śladów ludzkiej działalności najwięcej emocji i rozmaitych teorii wiąże się z intrygującymi rzeźbami i budowlami kamiennymi. Wacław Korta stwierdza, że pozostałości te czynią z tej niezwykłej góry „naturalne unikalne w skali europejskiej muzeum archeologiczne, przechowujące tajemnicze dzieła najdawniejszych mieszkańców środkowego Śląska”.