„Żądamy getta dla Żydów i obniżki opłat!”. Narodowcy blokują gmach uniwersytetu

Wojciech Rodak
26 listopada 1936 r. w "Naszym Przeglądzie" i "Słowie" opublikowano informację o blokadzie Uniwersytetu Warszawskiego prowadzonej przez studentów. Do akcji wkroczyła policja...

O godz. 0.45 w nocy z 24 na 25 listopada 1936 r. policjanci w hełmach i pancerzach przystąpili do pacyfikacji blokady Uniwersytetu Warszawskiego prowadzonej przez studentów narodowców (około 1 tys. ludzi). Wtargnęli na teren kampusu, jednocześnie wywarzając bramy od strony Krakowskiego Przedmieścia i Oboźnej. Wielu protestujących wyłapano, ale największa grupa zabarykadowała się w Auditorium Maximum.

"Nasz Przegląd"
"Nasz Przegląd"

Przybyła na miejsce straż ogniowa podwiązała węże do hydrantów i zaczęła „ostrzeliwać” silnym strumieniem okna budynku. Jednocześnie policja wrzuciła do środka kilka granatów z gazem łzawiącym, wskutek czego część studentów wybiegła na dziedziniec, gdzie natychmiast ich aresztowano. Jednak najbardziej zawzięci członkowie Stronnictwa Narodowego nadal trwali w oporze - rzucali w policjantów petardami. W rezultacie sprowokowane siły porządkowe przypuściły ostateczny szturm i do godz. 3 w nocy blokada uniwersytetu została zlikwidowana.

O co była cała awantura?

"Słowo"
"Słowo"

Studenci narodowcy, powiązani z SN i ONR, żądali wprowadzenia getta ławkowego i numerus clausus dla Żydów, obniżki czesnego, a także ograniczenia cenzury. Blokadę uniwersytetu rozpoczęli 23 listopada 1936 r. Po zajściach uczelnię na jakiś czas zamknięto, by uspokoić nastroje.

Wojciech Rodak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia