Jak tuż po otwarciu - w 1875 roku - funkcjonował dworzec? Przed budynkiem znajdował się plac z fontanną, a za nim zakole, gdzie pasażerowie podjeżdżali przed dworzec pojazdami konnymi, następnie, po latach, taksówkami. Dorożki zajeżdżały od strony północnej niemal pod sam portyk. Odjeżdżających żegnało wejście do dworca, brama do miasta, szalenie charakterystyczna.
Na starych kartach zachowały się ilustracje, jak wtedy wyglądało podróżowanie koleją. W środku znajdował się szereg pomieszczeń, takich jak przechowalnie bagażu. Była też restauracja, bar szybkiej obsługi, kioski z gazetami, kioski pamiątkarskie, księgarnia.
Kolej służyła przede wszystkim celom wypoczynkowym tym, którzy szukali wypoczynku w Karkonoszach i Górach Izerskich. Byli to nie tylko bogaci mieszczanie. Na kolei takiego podziału nie było. Oczywiście funkcjonowały bilety kolejowe, w wagonach różnej klasy decydujące o podziale miejsc, jednak kolej nie była miejscem podziału społecznego. Sam dworzec sprawiał wrażenie bogatego, ze swym portykiem, kolumnami, kawiarniami i restauracjami. Dworzec działał prężnie, w 1924 r. sprzedano z niego ponad milion biletów.