W 1930 roku nieznany szerzej Adolf Kantor, dwudziestoletni bokser z Cieszyna, wygrywa w Warszawie słynny turniej „Pierwszy Krok Bokserski”. Nikt nie spodziewa się, że przez kilka następnych lat to właśnie Kantor zdominuje boks zawodowy w Polsce. Młody Adolf dopiero zaczął drogę na szczyt, do mistrzostwa Polski wagi ciężkiej, walk w Paryżu i Pradze. Ale też do obozu w Dachau, a później do armii generała Andersa i uczestnictwa w bitwie o Monte Cassino. Kim był zawodowy mistrz Polski w boksie i dlaczego dzisiaj tak niewielu o nim pamięta?
Droga do mistrzostwa
Adolf Kantor urodził się w 1910 roku w Suchej Górnej, gminie, która po wojnie polsko-czechosłowackiej przeszła pod administrację czeską. Jego dzieciństwo od najmłodszych lat naznaczone było dwoma namiętnościami. Jak sam wspomina, w wieku ośmiu lat po raz pierwszy zobaczył góry - Jaworowy, Godulę i Ostry. Już wtedy miał się w nich tak zakochać, że postanowił na zawsze pozostać wierny Beskidom i turystyce. Oprócz gór kiełkowała w nim jeszcze jedna pasja. Od małego odwiedzał obiekty klubu sportowego „Siła” w zaolziańskim Trzyńcu, gdzie przyglądał się przede wszystkim zapaśnikom, a w końcu sam podjął pierwsze treningi. Dlaczego więc został bokserem? Podobno pierwszą walkę bokserską zobaczył na rynku w Cieszynie jeszcze w 1920 roku. Musiała mu się tak spodobać, że szybko połknął bakcyla. Od zawsze zresztą należał do tych wysportowanych: obok zapasów uprawiał lekkoatletykę, a w końcu nadszedł czas na boks. Już w 1923 roku został członkiem cieszyńskiego „Sokoła”, to był faktyczny początek jego przygody ze sportem amatorskim. Dzięki temu w 1925 roku jeździł już do Warszawy, a w 1930 roku wziął udział w „Pierwszym Kroku Bokserskim” .