W latach 20. na Litwie Kowieńskiej nie brakowało zawirowań politycznych. W wyniku serii skandali korupcyjnych chadecy stracili władzę po wyborach w maju 1926 r.
Wtedy rząd utworzyła koalicja ludowców i socjaldemokratów. Na prezydenta wybrano Kazysa Griniusa. Centrolewica przyjęła kurs liberalny - zniosła stan wojenny, uwolniła więźniów politycznych i przywróciła wszelkie demokratyczne swobody. Co więcej, doprowadziła także do podpisania paktu o nieagresji z Sowietami. Jednocześnie coraz wyżej podnosili głowę miejscowi komuniści, od zawsze uważani przez prawicę za największe, po Polakach, zagrożenie. Niezadowolenie z powodu bolszewizacji rosło zarówno wśród nacjonalistów, jak w konserwatywnych kołach wojskowych. W tych środowiskach zawiązano spisek antyrządowy, na którego czele stanął Antanas Smetona - ojciec litewskiej niepodległości, przebywający oficjalnie na politycznej emeryturze.
W nocy 17 grudnia 1926 r. zbuntowani wojskowi opanowali Kowno. Pułkownik Povilas Plechavičius obwołał się dyktatorem Litwy - by stworzyć wrażenie, że przewrót był jedynie inicjatywą armii - po czym po kilku godzinach przekazał władzę „zbawcy narodu” Smetonie, którego obwołano nowym prezydentem. Tak zdobytej władzy litewski dyktator nie oddał aż do 1940 r.