Są sławni, choć nikt nie zna ich nazwisk. Rozgłos zdobyli dzięki śmierci, stając się bohaterami kultury masowej
Nieznajoma z Sekwany
Ciało niezidentyfikowanej kobiety wyłowiono pod koniec XIX wieku z Sekwany w Paryżu, w pobliżu Luwru. Wiek topielicy oceniono na 16 lat, nie znaleziono żadnych obrażeń wskazujących na przyczynę zgonu. Zgodnie z ówczesnymi zwyczajami zwłoki wystawiono w oknie paryskiej kostnicy, w nadziei na ich identyfikację. Mimo to tożsamości kobiety nigdy nie ustalono. Uwagę publiczności przyciągnął wygląd twarzy kobiety – delikatny uśmiech, nietypowy u tonących, w tym nawet u samobójców.
Z niewyjaśnionych przyczyn wykonano pośmiertną maskę nieznanej kobiety – według legendy wykonał ją patolog, który zakochał się w niej w trakcie oględzin. Nazwę Nieznajoma z Sekwany po raz pierwszy zastosowano w 1926 roku w albumie masek pośmiertnych.
Stworzona maska okazała się popularna, jej egzemplarze do dzisiaj są sprzedawane w paryskich sklepach z pamiątkami, a uwagę poświęcili jej liczni artyści: Albert Camus porównywał jej uśmiech do uśmiechu Mony Lisy, Richard Le Gallienne poświęcił jej powieść Wielbiciel obrazu, Vladimir Nabokov wykorzystywał maskę pisząc Lolitę, Ödön von Horváth napisał dramat Nieznajoma z Sekwany, a wiersz poświęcił jej Stanisław Grochowiak. O nieznanej kobiecie pisali także m.in. Rainer Maria Rilke, Maurice Blanchot, Louis Aragon, Jej podobizny reprodukowano także na elewacjach budynków, m.in. warszawskiej kamienicy przy Śniadeckich 23.
W 1963 roku twarz Nieznajomej z Sekwany stała się maską manekina służącego do nauki sztucznego oddychania. Do dzisiaj zasad udzielania pierwszej pomocy uczyło się na niej ok. 400 mln osób, przez co Nieznajoma jest nazywana najczęściej całowaną kobietą na świecie.