Osoby, które spoczęły w mogile w parku Świętego Wojciecha w Kłodzku to żołnierze niemieccy zabici podczas walk albo zmarli wskutek ran odniesionych podczas II wojny światowej.
- Naszym zadaniem jest te szczątki przenieść w inne miejsce pochówku, na wiele z nich czekają bliscy - siostry, dzieci i inni członkowie rodzin, którzy jeszcze żyją. Szczątki zostaną przewiezione na niemiecki cmentarz wojenny w Nadolicach Wielkich pod Wrocławiem - mówi Adam Białas z pracowni POMOST.
W kłodzkim parku może spoczywać 300-350 osób. Prac potrwają kilka miesięcy. Teren w parku, gdzie prowadzone są prace, został odgrodzony taśmą.