Josip Broz Tito na Śląsku. Po śladach brata czy swoich? Mógł być Polakiem

Tomasz Szymczyk
W 1964 roku Josip Broz Tito odwiedził Śląsk
W 1964 roku Josip Broz Tito odwiedził Śląsk archiwum DZ
Broz Tito jako prezydent Republiki Jugosławii kilkakrotnie odwiedzał Polskę. W 1964 roku na trasie jego przejazdu znalazł się Śląsk

Stosunek obywateli krajów dawnej Jugosławii do Josipa Broz Tito przypomina dzisiaj stosunek Polaków do czasów Edwarda Gierka. W przypadku Serbów czy Chorwatów ważnym punktem odniesienia jest jugosłowiańska wojna domowa. Czasy przed konfliktem niektórzy postrzegają jako raj. Znany z historii bałkański kocioł musiał jednak po raz kolejny wybuchnąć. Względny spokój w tej części Europy panował, gdy socjalistyczną Jugosławią autorytarnie rządził Josip Broz Tito, dławiący wszelkie przejawy nacjonalizmu.

Do dziś we wszystkich pojugosłowiańskich krajach nie brakuje jego ulic czy pomników. W rocznicę śmierci do dziś odbywają się uroczystości. Przywódca antyniemieckiej partyzantki z czasów II wojny światowej zmarł w 1980 roku w Lublanie w wieku 88 lat. Jugosławią rządził przez 35 lat.

(fot. archiwum DZ)

Tito urodził się w 1892 roku w chorwackim Kumrovcu. Jego ojciec był Chorwatem, matka - Słowenką. W czasie I wojny światowej Tito jako żołnierz austro-węgierski dostał się do niewoli rosyjskiej. Tam zetknął się z bolszewikami. Na Bałkany wrócił w 1920 roku i od razu zapisał się do Komunistycznej Partii Jugosławii. W 1934 roku wyjechał do Wiednia, a potem do ZSRR. To wówczas pojawił się jego pseudonim Tito, pochodzący od radzieckiego pistoletu TT. Gdy w 1937 r. z polecenia Stalina zamordowano szefa jugosłowiańskiej partii Milana Gorkicia, Tito objął po nim kierownictwo KPJ.

Po ataku Niemiec na Jugosławię Tito zajął się tworzeniem komunistycznej partyzantki, która rywalizowała z prokrólewskimi oddziałami Draży Mihailovicia. Pod wpływem Stalina alianci przerzucili jednak swoje poparcie na oddziały Tito. Obie formacje podpisały co prawda w 1944 r. porozumienie, ale nie przeszkodziło to Brozowi stracić swego przeciwnika w 1946 r. Masowe represje przeciw ustaszom, ale i księżom katolickim oraz mniejszości niemieckiej były w drugiej połowie lat 40. na porządku dziennym. Już w 1948 roku pogorszyły się stosunki jugosłowiańsko-radzieckie. Jugosłowiańską partię wykluczono z Kominternu, a Tito otrzymał miano psa łańcuchowego imperializmu. Z czasem Broz oparł swą politykę na tworzeniu Ruchu Państw Niezaangażowanych. Jego śmierć była jednak początkiem końca Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii.

Josip Broz Tito jako prezydent kilkakrotnie odwiedzał Polskę. W 1964 roku na trasie jego przejazdu znalazł się Śląsk. Tito przyznał wówczas, że jego brat Ivan przed I wojną światową pracował na bytomskiej kopalni Rozbark.

Czy Tito jadąc nad Wisłę podróżował tylko do braci Słowian czy też do... siebie? Takie wnioski wysnuć można z ostatnich wyników badań amerykańskich naukowców. Przeanalizowali oni przemówienia prezydenta Jugosławii z końca lat 70. i doszli do wniosku, że w jego mowie zbyt dużo jest naleciałości, które trudno określić jako cechy języka chorwackiego. Biorąc pod uwagę fonetykę Tito, badacze uważają, że mógł być Polakiem lub Rosjaninem. Już w czasie wojny podczas spotkania z szefem komunistycznej partyzantki wrażenie dotyczące jego wschodniego pochodzenia odniósł Mihailovic. Przeciwnicy tej teorii przekonują, że fonetyczne osobliwości Tito to nic innego jak gwara z okolic Kumrovca.
Przenieśmy się do 1964 roku. Na katowicki dworzec (jeszcze stary) wjeżdża pociąg wiozący Josipa Broz Tito i jego małżonkę Jovankę (była jego trzecią żoną; dodajmy, że romanse Tito trudno zliczyć). Goście przechodzą na pl. 22 lipca (obecnie pl. Andrzeja), a potem wraz z Władysławem Gomułką, Edwardem Gierkiem i Jerzym Ziętkiem ziłem-111 udają się w kierunku Chorzowa, by przez Bytom, Zabrze, Rudę Śląską, Chebzie i Świętochłowice powrócić do Katowic. Tito "wstrzymał krok" - jak donosiła "Trybuna Robotnicza" w Zakładach Urządzeń Technicznych Zgoda. Zobaczył walcarki do gumy i tworzyw sztucznych wysyłane do Lublany. Jovanka Broz razem z Gertrudą Ziętkową zwiedzała w tym czasie planetarium. Osiem lat później w Wilanowie Tito z rąk zasłużonego górnika PRL Władysława Matysa oraz górnika kopalni Milowice Henryka Kamińczaka przy dźwiękach orkiestry kopalni Walenty-Wawel otrzymał tytuł Honorowego Górnika PRL.

Gdzie dzisiaj zobaczyć Tito? "Desant na Drvar", "Walter broni Sarajewa" czy "Sutjeska" to dzisiaj klasyka bałkańskiego kina. W tym ostatnim do roli Tito zaangażowano hollywoodzkiego gwiazdora Richarda Burtona. Wcześniej, jako że żaden z jugosławiańskich aktorów nie był godzien zagrać Tito, w treść filmów wklejano oryginalne kroniki z czasów II wojny światowej.

DZIENNIK ZACHODNI

iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia
Dodaj ogłoszenie