Wojskowe Służby Informacyjne, do dzisiaj jedna z najbardziej kontrowersyjnych służb wolnej Polski. Powstawały na przełomie lat 80. i 90., po obradach Okrągłego Stołu, już w nowej polskiej rzeczywistości. Jedni od lat WSI krytykują, nazywając je przedłużonym ramieniem Moskwy, miejscem schronienia dla ludzi byłych peerelowskich służb specjalnych. Inni bronią, wskazując na profesjonalizm ludzi, którzy się w nich znaleźli.
Wszystko zaczęło się w kwietniu 1990 r., kiedy rozformowano WSW, czyli Wojskową Służbę Wewnętrzną. WSW była instytucją kontrwywiadu wojskowego i służby zabezpieczającej bezpieczeństwo Siłom Zbrojnym Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej oraz utrzymania dyscypliny wojskowej.
W praktyce chodziło o zwalczanie szpiegostwa przeciwko wojskowym, przeciwko przemysłowi zbrojeniowemu, zwalczanie dywersji politycznej, terroru, sabotażu, zapobieganie tworzenia nielegalnych związków wewnątrz wojska, ale też zwalczanie przestępczości pospolitej wśród żołnierzy, utrzymywanie dyscypliny, werbowanie obcokrajowców, w tym dyplomatów, mogących mieć informacje ważne dla państwa, a przede wszystkim wojskowych.