Jak kojarzy się dzisiejszemu Polakowi nazwa Wolne Miasto Gdańsk? Idę o zakład, że znaczna większość z nas odnosi ten termin do samego miasta, a nawet tylko do jego historycznej zabudowy. Tymczasem quasi-państwo, utworzone na konferencji w Wersalu i istniejące w latach 1920-1939, rozciągało się od okolic majątku Kolibki na północ od Sopotu po granicę z niemieckimi Prusami Wschodnimi na Mierzei Wiślanej. Od Zalewu Wiślanego granica biegła przez Żuławy wodami Nogatu do wsi Piekło na południowy zachód od Malborka. Tam skręcała z prądem Wisły na północ, by poniżej Tczewa odbić na zachód ku Gdańskim Wyżynom, a potem pobiec znów na północ, do Zatoki Gdańskiej. Całe terytorium Wolnego Miasta Gdańska miało 1892 kilometry kwadratowe. Według stanu na rok 1928 zamieszkiwało je około 407 tys. osób. Odsetek ludności polskiej na Gdańskich Wyżynach był największy. W wyborach samorządowych roku 1919, jeszcze przed powstaniem WMG, w Trąbkach Wielkich, Kleszczewie, Postołowie, Ełganowie i Czerniewie na polskie listy padło aż 70 proc. ważnych głosów. Ełganowo, noszące wtedy nazwę Lamenstein, nazywano Polskim Gniazdem. Liczyło w latach 30. około sześciuset dusz. We wsi działały młyn elektryczny oraz rozlewnia piwa i wód mineralnych. A także gasthaus, co może oznaczać zarówno gospodę, jak i gospodę z pensjonatem. Jej właściciel, Herr Martschinke, zamówił druk specjalnych pocztówek z tekstem: „Pozdrowienia z Lamenstein. Wolne Miasto Gdańsk”. Jest też numer telefonu: Sobowidz 46. Na pocztówce znalazło się jeszcze coś, co uzasadnia nasze nią zainteresowanie: autobus zaparkowany przed wejściem.

Zabierając się do jego identyfikacji, miałem pewne podejrzenia, które sprawdziły się nadspodziewanie szybko: widoczny na zdjęciu pojazd powstał w niedalekim Elblągu, w fabryce Franza Komnicka. Zakład działał od końca XIX w. i produkował początkowo maszyny rolnicze. Pierwszy samochód osobowy powstał w roku 1906, wkrótce potem ruszyła produkcja ciężarówek dla armii Wilhelma II, a po I wojnie światowej - także autobusów. Kupowały je m.in. niemiecka poczta do przewozu pasażerów i przesyłek oraz liczne przedsiębiorstwa transportowe w Niemczech, na Węgrzech i w Polsce. Spora partia autobusów trafiła w latach 20. do Taszkientu, stolicy sowieckiego wówczas Uzbekistanu. Także ciężarówki Komnick doskonale sprawdzały się na fatalnych drogach Rosji, a potem ZSRR. Fabryka upadła w roku 1930. Jej zabudowania nad rzeką Elbląg zajęła filia znanej firmy motoryzacyjnej Büssing-NAG. Wytwarzała m.in. piętrowe autobusy miejskie i bardzo nowoczesne jak na tamte czasy autokary turystyczne.