4 z 6
Poprzednie
Następne
Niemieccy dywersanci zabili na ulicach Bydgoszczy kilkaset osób
Franciszek Kowalczyk pracował w Hurtowni Drogeryjno-Aptecznej "Hadroga". Na kilka miesięcy przed wybuchem wojny został powołany do Bydgoskiego Batalionu Obrony Narodowej. Zginął 22 września, razem z 49 innym żołnierzami BBON w Boryszewie pod Sochaczem. Kowalczyk i jego koledzy z batalionu zostali oskarżeni o to, że 3 września, w Bydgoszczy, brali udział w mordowaniu Niemców - cywilów. W odwecie za rzekomo zamordowanych 5000 Niemców rozstrzelano 50 żołnierzy.