2 z 7
Poprzednie
Następne
Od cyngla do bossa, czyli gangsterska elita z polskim rodowodem
Robert Ford, zabójca słynnego Jesse'ego Jamesa, nie zrobił żadnego wrażenia na Marcinie Mrozie, ktory bezceremonialnie wyrzucił go z saloonu
Robert Ford, zabójca słynnego Jesse'ego Jamesa, nie zrobił żadnego wrażenia na Marcinie Mrozie, ktory bezceremonialnie wyrzucił go z saloonu