Sądy śmierci Hitlera

Robert H. Jackson, główny oskarżyciel Międzynarodowego Trybunału Wojskwoego w Norymberze
Robert H. Jackson, główny oskarżyciel Międzynarodowego Trybunału Wojskwoego w Norymberze Wikimedia Commons
21 lutego 1933 roku w Niemczech utworzono sądy specjalne. Stanowiły jedno z narzędzi wykorzystywanych do likwidacji przeciwników politycznych i prześladowań rasowych

Po dojściu nazistów do władzy w Niemczech, system prawny został przystosowany do zwalczania wrogów reżimu za pomocą ustaw wyjątkowych. Początkowo orzekaniem zajmowały się sądy powszechne, jednak wkrótce zostały one uznane za niedostatecznie elastyczne w eliminowaniu przeciwników politycznych. Ustawa z 21 lutego 1933, która wprowadziła sądy specjalne umożliwiła szybsze i szersze stosowanie represji politycznych przez reżim narodowosocjalistyczny.

Sądy specjalne sądziły przestępstwa z ustawy "o ochronie narodu i państwa", a także z ustawy "o obronie przed podstępnymi atakami na rząd". Proces przed sądem specjalnym odbywał się w trybie przyspieszonym. Na wniosek oskarżyciela, przewodniczący sądu wydawał w ciągu 3 dni, decyzję o wyznaczeniu rozprawy głównej. Wyrok sądu był ostateczny i nie podlegał odwołaniu do wyższej instancji.

Zakres działalności sądów specjalnych rozszerzono po wyroku Sądu Rzeszy w procesie o podpalenie Reichstagu. Naziści wykorzystali werdykt do pozbawienia Sądu Rzeszy prawa do sądzenia spraw w zakresie zdrady głównej i zdrady kraju. W tym celu powołano 24 kwietnia 1934 osobne sądy specjalne - Trybunały Ludowe (niem. Volksgerichtshof). W składzie Trybunału Ludowego było 5 sędziów, 2 zawodowych i 3 honorowych (mianowanych przez Hitlera, a od jego wyroku nie było odwołana. Od 1 grudnia 1936 Trybunał Ludowy sądził także sprawy o sabotaż gospodarczy.

Po utworzeniu Protektoratu Czech i Moraw, Trybunały Ludowe od 14 kwietnia 1939 były wykorzystywane do zwalczania czeskiego ruchu oporu, a od 10 grudnia 1941 sądziły także sprawy o szpiegostwo. 15 marca 1940 w Rzeszy działało 55 sądów specjalnych, w tym 12 na okupowanych ziemiach polskich wcielonych do Rzeszy, gdzie działały w siedzibach władz regencyjnych.

Na przełomie 1942 i 1943 zespolono również wojskowy wymiar sprawiedliwości z cywilnym, co spowodowało iż kompetencje Wehrmachtu dotyczące czynów karalnych natury politycznej przekazano Trybunałom Ludowym i cywilnym sądom specjalnym. Intensyfikacja polityki odstraszania potencjalnych przeciwników reżimu nazistowskiego w armii, spowodowała w końcu powołanie dekretem Hitlera z 21 czerwca 1943, osobnego sądu specjalnego dla Wehrmachtu.

Sądy prześladowań

5 września 1939 głównodowodzący wojsk lądowych von Brauchitsch wydał rozporządzenie o sądach specjalnych na opanowanych ziemiach polskich, stanowiło to złamanie międzynarodowego prawa wojennego.

Rozporządzenie rozciągnięto w listopadzie na teren Wolnego Miasta Gdańska oraz na obszar Generalnego Gubernatorstwa. Pierwszym niemieckim sądem specjalnym, który rozpoczął działalność na okupowanych ziemiach polskich był Sąd Specjalny w Bydgoszczy (Sondergericht Bromberg). Powołane sądy specjalne i osobnym rozporządzeniem von Brauchitscha z 12 września 1939 sądy doraźne, karały śmiercią Polaków za "zamachy" na Wehrmacht, posiadanie broni oraz rzekome prześladowania Volksdeutschów.

Masowych egzekucji dokonywano na podstawie decyzji powoływanych ad hoc sądów doraźnych lub na miejscu bez zastosowania jakiejkolwiek formalnej procedury sądowej.

Dodatkowo rozszerzono dekret o specjalne rozporządzenie, umożliwiające sądom specjalnym i doraźnym ściganie "przestępstw" popełnionych przed 1 września 1939, co stanowiło złamanie jednej z fundamantalnych zasad prawnych mówiącej, że "prawo nie działa wstecz" (łac. lex retro non agit).

Po podziale zajętego terytorium Polski, na Generalne Gubernatorstwo i tereny wcielone do Rzeszy, sądy specjalne umożliwiły rozszerzenie terroru okupanta - wydając wyroki śmierci, więzienia lub pobytu w obozie za czyny określone kolejnymi rozporządzeniami niemieckimi. Kara śmierci mogła zostać orzeczona na przykład za zerwanie plakatu niemieckiego, "czyny antyniemieckie", uderzenie Niemca, udzielanie pomocy Żydom czy sabotaż.

Sądy specjalne wydawały masowo surowe wyroki - np. w 1942 na terenach wcielonych do Rzeszy osądziły 63 786 Polaków i Żydów (w tym 5 169 młodocianych), z tego skazano 61 836, a uniewinniono jedynie 1 816 osób.

Spośród skazanych, wobec 930 osób orzeczono karę śmierci którą następnie wykonano, wobec 201 osób zastosowano obostrzony obóz karny, obóz karny wobec 43 118 osób, a karę grzywny w 16 939 przypadków. Spośród 30 000 wyroków wydanych na Polaków w okresie 1939-1945 przez sąd specjalny w Łodzi, ok. 6 000 stanowiły wyroki śmierci.

Prawo zbrodnią przeciwko ludzkości

Po klęsce III Rzeszy, sądy specjalne oraz hitlerowskie prawa wyjątkowe zostały zniesione w tym samym roku przez Sojuszniczą Radę Kontroli Niemiec. Całość nazistowskiego prawa karnego została zniesiona na mocy kolejnych ustaw tego organu na przełomie 1945 i 1946 roku.

W 1947 niektórzy odpowiedzialni za stworzenie systemu sądownictwa specjalnego i popełnione w jego ramach zbrodnie, zostali osądzeni w procesach norymberskich. W III procesie norymberskim - tzw. procesie prawników (marzec - grudzień 1947), odbywającym się przed amerykańskim Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym, stanęli przed sądem podsekretarz stanu dr Franz Schlegerberger oraz niektórzy wyżsi urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości Rzeszy.

Wilhelm Frick, jako minister spraw wewnętrznych Rzeszy i pełnomocnik do spraw administracji Rzeszy, odpowiedzialny za stworzenie i wprowadzenie w życie szeregu zbrodniczych aktów prawnych - został wcześniej skazany przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy na karę śmierci przez powieszenie, za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. Jednym z głównych dowodów było wydane i podpisane przez Fricka w dniu 4 lipca 1941 specjalne prawo karne dla Polaków.

Jednocześnie sąd w Norymberdze uznał wprowadzenie niemieckiego prawa i sądownictwa w okupowanej Polsce za zbrodnię wojenną i zbrodnię przeciwko ludzkości. W szczególności rozporządzenie o specjalnym prawie karnym dla Polaków i Żydów, które zostało uznane za: "ostateczność, do której posunął się rząd hitlerowski w rasistowskich i religijnych prześladowaniach mniejszości". Autor projektu tej ustawy, dr Franz Schlegerberger, został uznany za winnego udziału w zbrodniach wojennych i w zbrodni przeciwko ludzkości, a następnie skazany na dożywotnie pozbawienie wolności.

Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia