Sopot: Kilkadziesiąt kostek trotylu, pociski do panzerfausta, miny, granaty, setki sztuk amunicji i karabiny wykopane na budowie

Policja została zawiadomiona o odkryciu operatora koparki we wtorek 8 lutego. Pirotechnik wysłany z sopockiej komendy wśród niewybuchów, które kryła ziemia na budowie, rozpoznał m. in. kostki trotylu, głowicę pancerfausta, granat nasadkowy, naboje, karabiny i magazynki.

- Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia przed dostępem osób postronnych i czekali na przyjazd wojskowych saperów, których powiadomili o znalezionych niewybuchach – mówi asp. sztab. Lucyna Rekowska. - Wojskowi w trakcie prowadzonych działań odkryli magazyn z zawartością m. in. 2 pocisków rakietowych, 9 wyrzutni rakiet, kilku min przeciwpiechotnych, granatów, kilkunastu karabinów, ponad 500 sztuk amunicji oraz kilkudziesięciu kostek trotylu. Cały znaleziony arsenał został zabezpieczony przez saperów i wywieziony celem neutralizacji – informuje.

Cały ten arsenał zalegał w ziemi prawdopodobnie od końca II wojny światowej, zrządzeniem losu na zapleczu starego komisariatu, który został sprzedany i trwa jego przebudowa przez nowego właściciela.

- Wojskowy materiał wybuchowy niezależnie od daty jego produkcji wciąż zachowuje swoje właściwości i jest praktycznie całkowicie odporny na działanie wszelkiego rodzaju warunków atmosferycznych – ostrzega policjantka. - W przypadku znalezienia takich przedmiotów trzeba natychmiast powiadomić policję – apeluje.

Znalezisk przypominających broń czy amunicję nie wolno odkopywać, dotykać czy przenosić w inne miejsce. Miejsce znalezienia niewybuchu należy w sposób wyraźny oznaczyć, zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i niezwłocznie przekazać informację o znalezisku odpowiednim służbom, np. policji. Informując o niebezpiecznym znalezisku należy precyzyjnie określić miejsce odnalezienia, określić co zostało znalezione, wygląd, ogólne gabaryty, ilość, podać telefon lub adres kontaktowy do osoby informującej o znalezisku.