Powszechna Wystawa Krajowa (PeWuKa), była wielką prezentacją wystawienniczą, jaką przygotowano w Poznaniu w 1929 r. Trwała 138 dni, od 15 maja do 30 września. Uświetniła 10-lecie niepodległości i pokazała dorobek odrodzonego państwa.
Protektorat nad wystawą objęli prezydent RP Mościcki i marszałek Piłsudski, a o jej powodzeniu zadecydowała decyzja, kto pokieruje budową.
Z kilku kandydatur na prezesa rady wybrano prezydenta Poznania Cyryla Ratajskiego, a stanowiska prezesa zarządu i dyrektora naczelnego objął były minister i poseł dr Stanisław Wachowiak. Budowa ruszyła w 1926 r. Osobiste związki Wachowiaka z Inowrocławiem sprawiły, że uważnie śledzili ją nasi przodkowie, mając go "za swego". 7 lat wcześniej był on jednym z liderów w powstaniu wlkp. i potem pierwszym prezesem Rady Miejskiej.
A mieszkał tu od 1916 r., kiedy został podskarbim Banku Ludowego. I choć związał się z miastem na krótko, bo do 1920 r., to intensywnie. Pięcioletni okres miał wpływ na j ego postawę, a pozycja, jaką osiągnął, była trampoliną dla dalszej kariery. On zaś Kujawy pokochał szczerze, po wielokroć dając temu wyraz, choćby w kapitalnych, pełnych pysznych anegdot "Czasach, które przeżyłem".
Wielki sukces Polski
7 maja przypadła 124. rocznica urodzin Stanisława Wachowiaka. Tutaj na obrazie Romana Kramsztyka.
(fot. zbiory Piotra Stachowiaka)