Spis treści
Marszałek Józef Piłsudski wiódł bujne życie. Wychowany w rodzinie o silnych tradycjach patriotycznych, polityce i wojskowości podporządkował całe swoje życie. Nierzadko cierpiały na tym jego relacje prywatne. Nie da się jednak zaprzeczyć, że jego wkład w odzyskiwanie przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów jest niezaprzeczalny.
Urodziny Piłsudskiego
Chociaż Józef Piłsudski deklarował się jako socjalista, niezwykle krytycznie podchodził do bolszewizmu:
- Bardzo dalecy jesteśmy od bolszewizmu. Widząc spustoszenia dokonane przez ustrój komunistyczny, nie rozumiem, jak mogą istnieć w Europie socjaliści, odnoszący się do niego przychylnie. Ustrój bolszewicki jest nawet zaprzeczeniem idei socjalistycznej. Nie ma nic bardziej kompromitującego dla socjalizmu niż bolszewizm
- pisał Marszałek.
Piłsudski cytaty
Swoją wizję na odzyskanie niepodległości Polski Piłsudski oparł o tymczasowe przymierze z "państwami centralnymi", czyli Niemcami i Austro-Węgrami. Doświadczywszy życia w zaborze rosyjskim, nie krył swoich poglądów na Rosję.
- Nie trzeba się łudzić, jeżeli nawet zawrzemy pokój - zawsze będziemy celem napaści ze strony Rosji
- twierdził.
Późniejszy Naczelnik Państwa tak tłumaczył przyczyny tego stanu rzeczy:
- Położenie, w jakim znajduje się Rosja, czyni ją niebezpieczną dla sąsiadów. Ustrój jej jest pozbawiony wszelkiej trwałości. Nie odpowiada ona uczuciom ludności. Ażeby zapewnić sobie autorytet wewnątrz, ludzie stojący na czele tego ustroju będą szukali zaczepki na zewnątrz. Użyją siły względem narodów, które ich otaczają
- mając w pamięci, czym był Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, Piłsudski jawi się wręcz jako wizjoner.
Czy Piłsudski rozczarował się Polakami?
Wielki wódz miał również swoje przemyślenia dotyczące Polaków jako narodu. Znany z dosadnych stwierdzeń, adresowanych nierzadko do współpracujących z nim wojskowych czy polityków, i Polakom nie szczędził gorzkich refleksji:
- Polacy okazali się kamieniem pleśnią pokrytym, a nie ładunkiem dynamitu
- mówił podczas wystąpienia w Lipnicy Górnej 30 grudnia 1914 roku.
W rozmowie z Arturem Śliwińskim z 1931 roku, opublikowanej na łamach czasopisma "Niepodległość", Piłsudski nie szczędził Polakom uszczypliwości:
- Myślałem już nieraz, że umierając przeklnę Polskę. Dziś wiem, że tego nie zrobię. Lecz gdy po śmierci stanę przed Bogiem, będę go prosił, aby nie przysyłał Polsce wielkich ludzi
- mówił.
By zachować jednak obiektywizm oceny, wspomniał i o zaletach narodowych:
- Mają Polacy jeszcze inne zalety. Nie puszczą płazem pewnych wykroczeń. Nie pozwolą znieważyć starości lub drwić z ciężarnej kobiety. Tego społeczeństwo polskie nie zniesie.
Dwie twarze Piłsudskiego
Z jednej strony wielki wódz, zadeklarowany socjalista i tryumfator bitwy warszawskiej. Z drugiej - były więzień, rabuś, kiepski mąż i kobieciarz. Jaki naprawdę był Marszałek? Po odpowiedź na to pytanie zapraszamy do naszej galerii.