Nowe prawa konsumenta. To musisz wiedzieć!
Luneta po Romualdzie Traugutcie, pukiel włosów Zygmunta Sierakowskiego, guzik z chleba wykonany przez więźnia cytadeli warszawskiej, czapka generała Antoniego Jeziorańskiego, dokumenty, zapiski i dzieła malarskie, m.in. Artura Grottgera i Jacka Malczewskiego to tylko niektóre z ponad 220 obiektów zgromadzonych w Sukiennicach na wystawie upamiętniającej 160. rocznicę wybuchu powstania styczniowego.
W niedzielę, 22 stycznia muzealnicy zapraszają na specjalny program, na który złożą się m.in. oprowadzanie kuratorskie po ekspozycji.
- Godz. 11.00 - 16.00: prezentacja uzbrojenia i stroju powstańców oraz umundurowania i uzbrojenia wojsk rosyjskich, prowadzona przez rekonstruktorów. W czasie prezentacji rekonstruktorzy opowiedzą o umundurowaniu po stronie powstańczej i rosyjskiej. Można będzie zobaczyć broń używaną przez powstańców, zarówno palną jak i białą – szable i tasaki, a także kosy. Oprócz broni prezentowana będzie także barwa, w tym powstańcze stroje oraz mundury rosyjskie.
- Godz. 11.30 - oprowadzanie kuratorskie.
- Godz. 13.00 - oprowadzanie po wystawie dla osób niewidomych i niedowidzących, połączone ze spotkaniem z rekonstruktorami (organizowane w ramach przedsięwzięcia "Muzeum bardziej dostępne"). Uczestnicy będą mogli zapoznać się z bronią i umundurowaniem używanym w powstaniu styczniowym.
- Godz. 15.00 - oprowadzanie kuratorskie.
W wyniku największego i najdłużej trwającego polskiego powstania życie straciło niemal 20 tysięcy Polaków, drugie tyle zostało zesłane na Sybir. Wystawa Muzeum Narodowego w Krakowie opowiada nie tylko o okolicznościach jego wybuchu i przebiegu walk, ale także pokazuje jego odzwierciedlenie w sztuce. m.in. dzieła malarskie autorstwa Artura Grottgera, Jacka Malczewskiego, Witolda Pruszkowskiego i Michała Elwiro Andriolliego.
Wśród pamiątek znalazły się przedmioty związane z ważnymi postaciami powstania, m.in. luneta Romualda Traugutta, czapka generała Antoniego Jeziorańskiego, fotografie Mariana Langiewicza i jego adiutanta - Anny Pustowójtówny, broń i oporządzenie po powstańcach Longinie Żukowskim i Marcinie Kolaszce oraz bagnet używany w oddziałach dyktatora Mariana Langiewicza. Ale wśród eksponatów znalazły się także pamiątki po mniej znanych czy anonimowych postaciach, często to jedyne ślady, jakie pozostały po nich, jak choćby zachowany list do rodziny i portret akwarelowy wykonany przez brata powstańca, w którym ten pisze, że został skazany na karę śmierci. Niezwykłym eksponatem jest wykonany w 1863 roku guzik z chleba przez więźnia cytadeli warszawskiej.
- Jednym z eksponatów jest pukiel włosów Zygmunta Sierakowskiego, ale też zdjęcie lub akwarelka jego córki, wykonane już po upadku powstania. Zygmunt Sierakowski nigdy nie zobaczył córki, która urodziła się na Syberii, już po tym jak na Sierakowskim wykonano wyrok śmierci. Córka i ojciec najprawdopodobniej po raz pierwszy "spotykają się" właśnie na tej wystawie - wyjaśnia Piotr Wilkosz, kurator wystawy.
Galeria w Sukiennicach, gdzie motyw patriotyczny od początku był szczególnie obecny, była także miejscem, w którym pracowali weterani powstania. Na wystawie znalazła się fotografia jednego z nich - Stefana Plicha, woźnego muzeum w Sukiennicach i weterana, mieszkającego w krakowskim przytulisku dla powstańców.
Przez cały dzień bilety do Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach, które uprawniają do zwiedzania wystawy dostępne są w promocyjnej cenie 5 zł za bilet ulgowy i normalny. (Bilety w promocyjnej cenie dostępne są tylko w kasach).