Informacja o odkryciu obiegła miasto lotem błyskawicy. - Nie zdążyliśmy jeszcze nawet sztandaru donieść do muzeum, a już wszyscy wiedzieli o tym znalezisku – mówi nieco z przymrożeniem oka Tomasz Pasieka, dyrektor Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle.
To do tej placówki sztandar trafił po wydobyciu go spod podłogi. Tu też odbędzie się za kilka dni jego oficjalna prezentacja.
Wiele tajemnic
Już po pierwszych oględzinach stało się jasne, że niecodzienne znalezisko to sztandar Towarzystwa Uczestników Powstania Wielkopolskiego 1918-19 w Nakle nad Notecią. Tajemnicą pozostaje kto ukrył go pod podłogą i kiedy dokładnie się to stało, a także dlaczego cenna pamiątka pozostała w ukryciu tak długo?
Pracownicy muzeum są zdania, że sztandar schowano w 1939 r. Powodem był prawdopodobnie wybuch II wojny światowej i wkroczenie wojsk niemieckich do Nakła. Jeśli tak, to sztandar przeleżał w ukryciu blisko 85 lat. Czas ten odcisnął swoje piętno na stanie znaleziska. Gołym okiem widać jak duże są uszkodzenia.
To Cię może również zainteresować
Wiadomo za to z jakich czasów nabytek pochodzi. Na sztandarze znajduje się data jego ufundowania. To rok 1932.
Na awersie jest orzeł w koronie i częściowo zniszczony napis: „Towarzystwo Uczestników Powstania Wielkopolskiego". Uwagę zwracają też nieźle zachowane Miecze Hallerowskie. Może to świadczyć, że pod koniec lat 30. nakielskie Towarzystwo Uczestników Powstania Wielkopolskiego 1918-19 zostało tą pamiątkową odznaką uhonorowane.
Dobrze zachował się też wizerunek Matki Boskiej, który znajduje się na rewersie sztandaru. Najwyraźniej osoba, która chowała go w skrytce zadbała, by ten akurat element sztandaru był dobrze chroniony. Nie przetrwał za to napis: „Pod twoją obronę uciekamy się".
- Jest to trzeci sztandar Towarzystwa Uczestników Powstania Wielkopolskiego, jaki znajduje się zbiorach Muzeum Ziemi Krajeńskiej, a czwarty powstańczy w ogóle – informuje Tomasz Pasieka.
Prezentacja sztandaru i wykład
Więcej o znalezisku dowiedzieć się będzie można w czwartek 14 marca. Bo tego dnia o godzi. 17 odbędzie się w spichlerzu przy ul. Pocztowej w Nakle pierwsza, publiczna prezentacja sztandaru połączona z wykładem. O organizacjach skupiających weteranów powstania wielkopolskiego na Pałukach i Krajnie opowie dr Kamila Czechowska, dyr. Muzeum Ziemi Szubińskiej.
Już wiadomo, że odnaleziony w tak niespotykanych okolicznościach sztandar poddany zostanie pieczołowitej renowacji, a to z pewnością pochłonie niemałe fundusze. Stąd prośba pracowników muzeum o finansowe wparcie tego dzieła.
- Zachęcamy do przekazania 1,5 proc. podatku dochodowego dla muzeum - apelują. By spełnić tę prośbę wystarczy podczas wypełniania formularza PIT wpisać nr KRS 0000270261 oraz cel szczegółowy Muzeum Ziemi Krajeńskiej Nakło 4179.
- W ubiegłym roku z uzbieranej w ten sposób kwoty udało nam się kupić nową witrynę do prezentowania eksponatów. W tym roku zbieramy na wkład własny potrzebny do przeprowadzenia konserwacji sztandarów: Towarzystwa Uczestników Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 z Nakła i Przymusowego Cechu Kowali z Wysokiej - wyjaśnia dyr. Pasieka.