Następcą tronu został jego prawnuk, czyli Ludwik XV, choć w chwili objęcia rządów miał zaledwie 5 lat. Do osiągnięcia przez niego wieku 13 lat władzę w jego imieniu sprawował nad Sekwaną regent. Dla przyszłego władcy Francji trzeba znaleźć odpowiednią żonę…
Zaręczony w wieku 13 lat
Proces znalezienia żony dla króla przypominał nieco dzisiejsze castingi, choć rolę jurorów pełnili dyplomaci i urzędnicy królewscy. Ludwik XV w wieku 13 lat został „przyszłościowo” zaręczony z mającą ledwie 3 lata córką króla Hiszpanii Marianną Wiktorią Burbon. Ale gdy w 1725 r. zachorował (oboje rodzice Ludwika zmarli na gruźlicę), postanowiono, że dla ratowania dynastii należy mu małżonkę znaleźć natychmiast. Mariannę skreślono z listy, co oczywiście spotkało się z reakcją dworu hiszpańskiego, który uznał to za afront. Co ciekawe, sam zainteresowany właściwie nie brał udziału w poszukiwaniach. Zdał się na pierwszego ministra, którym był książę Ludwik IV Henryk de Bourbon-Condé. Ale ponieważ wybór królowej był w istocie sprawą wagi państwowej, zaangażował się w niego także kard. André Hercule de Fleury. To on był wychowawcą i przyjacielem Ludwika XV, uzyskał nawet przywilej podróżowania wraz z królem w karocy. Stąd podczas szukania żony dla króla ścierały się interesy obu polityków. W jednym jednak byli zgodni: kandydatka powinna być szlachetnie urodzoną chrześcijanką i co ważne – być w wieku rozrodczym.
Lista kandydatek na żonę dla Ludwika XV
Badacze epoki Bourbonów przytaczają skrupulatnie sporządzoną listę świetnych nazwisk kandydatek, wśród których nie brakowało córek europejskich władców i panien pochodzących z potężnych rodów. Pod uwagę była brana Anna Hanowerska, córka króla Anglii Jerzego II oraz jego żony Karoliny z Ansbachu. Znajdowała się na niej także Barbara Portugalska, córka króla Portugalii Jana V Wielkodusznego oraz jego żony Marii Anny Austriackiej (córka cesarza Leopolda I). Prócz nich na liście znalazła się także Elżbieta Teresa Lotaryńska, córka księcia Lotaryngii Leopolda I Józefa oraz jego żony księżnej Elżbiety Charlotty. Pod uwagę brano także Enrichettę d’Este, córkę księcia Modeny i Reggio Reginalda d’Este oraz jego żony Charlotty Felicyty Brunszwickiej. To nie koniec: Kandydatką była również Elżbieta Aleksandra de Burbon, córka księcia Ludwika III de Bourbon- Condé i jego żony Ludwiki Franciszki de Bourbon (córka króla Francji Ludwika XIV). Także inna córka Ludwika III i Ludwiki, czyli Henrietta Ludwika de Bourbon, znalazła się na liście kandydatek. To ona miała największe szanse na wygranie w tym swoistym wyścigu do tronu. I tu uwaga: wśród nich nader skromnie prezentowało się pochodzenie Marii Leszczyńskiej, której ojciec Stanisław Leszczyński – były król – nie posiadał własnego księstwa, ani nie mógł zapewnić córce odpowiedniego posagu. Notabene z tego powodu kilkukrotnie odmówiono mu, gdy próbował znaleźć męża dla córki.
Maria Leszczyńska, czyli córka króla bez państwa
Przedstawmy bliżej naszą rodaczkę. Maria Karolina Zofia Felicja Leszczyńska herbu Wieniawa urodziła się 23 czerwca 1703 r. w Trzebnicy, a jej matką była Katarzyna Opalińska. Jej kandydaturę na małżonkę Ludwika XV przeforsowała Markiza de Prie, córka bogatego finansisty Étienne Berthelot de Pléneufa i kochanka księcia de Condé. Był to dla niej sposób na zdobycie upragnionej pozycji na dworze. Ale wybór był dobry: 22-letnia córka polskiego króla cieszyła się doskonałym zdrowiem, bardzo dobrą reputacją, była wykształcona, władała kilkoma językami, cechowały ją szlachetność i pobożność.
Projekt ślubu króla Francji z kandydatką biedną i nieznaną wzbudził wiele domysłów, plotek, komentarzy, często w formie złośliwych pamfletów. Szybko przeprowadzono badania, które miały wykluczyć epilepsję u królowej, a także zweryfikować, czy jest zdolna do prokreacji, czego dowodem była jej menstruacja. Przedstawiciele przyszłych małżonków zawarli w ich imieniu kontrakt. Leszczyńska miała w nim zagwarantowane 50 tys. koron na biżuterię, 250 tys. koron po ślubie i gwarancję rocznego zasiłku dla wdowy w wysokości 20 tys. koron. Ślub odbył się najpierw per procura 15 sierpnia 1725 r. w katedrze w Strasburgu. Następnie młoda królowa ruszyła w długą podróż przez Francję, aby po raz pierwszy spotkać swego męża 4 września 1725 r. Ludwik zaakceptował wybór, a uroczyste zaślubiny odbyły się następnego dnia w Fontainebleau.
Matka królów
Ludwik XV miał wiele metres, jak choćby np. Madame Pompadour, o której Maria doskonale wiedziała, ale ściśle przestrzegał pozorów. Po narodzeniu bliźniaczek: Marii Ludwiki Elżbiety i Anny Henrietty, królowa urodziła trzecią córkę Marię Ludwikę, co było dużym rozczarowaniem dla króla. Jednak rok później marzenie całej Francji o narodzinach następcy tronu zostało zrealizowane: narodził się Delfin – Ludwik Ferdynand. Następnie przyszło na świat jeszcze sześcioro dzieci: Filip Ludwik, Maria Adelajda, Wiktoria Ludwika, Zofia Filipa, Teresa Felicja i Ludwika Maria, która po latach wstąpiła do zakonu. Na rozkaz kard. de Fleury „córki Francji”, oprócz bliźniaczek i Adelajdy, spędziły dzieciństwo w królewskim opactwie Fontevraud i wróciły do Wersalu jako nastolatki. Z dziesięciorga królewskich potomków troje zmarło w dzieciństwie, troje zaś zostało królami Francji.
„Dobra Królowa”
Pod koniec lat 30. Ludwik XV zaczął oddalać się od żony, spędzając czas z licznymi kochankami. Królowa mimo tej upokarzającej sytuacji prowadziła jednak nienaganne życie, trzymając się z daleka od dworskich intryg. Wypełniała swoje królewskie obowiązki, jednocześnie ciesząc się dużą niezależnością, nieznaną do tej pory królewskim żonom we Francji. Otoczona gronem przyjaciół, literatów, duchownych, mogła dużo czasu poświęcać ulubionym zajęciom: muzyce, lekturze i konwersacji – najważniejszej rozrywce XVIII-wiecznego społeczeństwa. Zainteresowana sztuką królowa odgrywała na dworze rolę mecenaski artystów. Sama uczyła się malować, wykonując obrazy o tematyce religijnej i pejzaże. Zajmowała się również robótkami ręcznymi, pisała listy, dużo czytała: lektury duchowe, książki historyczne, powieści i poezję. Uczestniczyła w koncertach i przedstawieniach teatralnych, promując – mówiąc dzisiejszym językiem – kulturę polską. W Wersalu miała też okazję słyszeć młodego Mozarta i słynnego kastrata Farinellego. Odwiedzała chętnie klasztor dominikanów w Saint-Cyr i słynny karmel w Compiegne, założony w 1641 r. Przez całe życie zajmowała się też dobroczynnością, dając jałmużny i patronując dziełom miłosierdzia.
Ludwik August i gilotyna
Maria Leszczyńska, nazywana przez poddanych Dobrą Królową, zmarła w Wersalu w 1768 r., kilka lat przed śmiercią swojego męża. Została pochowana w bazylice Saint-Denis. Serce królowej zostało złożone w kościele Notre-Dame-de-Bonsecours w Nancy, obok prochów jej rodziców – Stanisława Leszczyńskiego i Katarzyny z Opalińskich. Nagrobek dla jej serca został zaprojektowany przez Louisa Claude’a Vassé na zlecenie Ludwika XV. Co zmieniło się na dworze? Nową metresą króla została Madame du Barry, była prostytutka. Wiąże się z nią ciekawa anegdota: gdy Ludwik XV umierał w maju 1774 r., du Barry trafiła do klasztoru Pont-au-Dames, ale na wypadek, gdyby król wyzdrowiał, w Wersalu czekał specjalnie powóz, który miał ją przywieźć z powrotem. Dwa lata później przeniosła się do swojego Château de Louveciennes, gdzie stała się kochanką Henry’ego Seymoura i księcia de Brissac. Dodajmy jeszcze, że wnuk Marii Leszczyńskiej – Ludwik August poślubił młodą arcyksiężniczkę austriacką Marię Antoninę, która w przyszłości miała zostać ostatnią królową Francji, a dwoje wnuków Marii zostało zgilotynowanych podczas rewolucji francuskiej: Ludwik XVI i Madame Elżbieta. Dwóch innych wnuków po restauracji monarchii, w 1814 r., zostało kolejnymi królami Francji. Byli to Ludwik XVIII i Karol X.