Kolejne sensacyjne odkrycia na terenie dawnego więzienia w Łęczycy. Księcia nie znaleziono, a są złote gwoździe, monety i cenny piec

Joanna Kaźmierczak
Podczas badań archeologicznych w Łęczycy, prowadzonych w miejscu dawnego klasztoru oo. Dominikanów z XIII wieku znaleziono m.in. średniowieczny piec, ogrzewający niegdyś klasztor
Podczas badań archeologicznych w Łęczycy, prowadzonych w miejscu dawnego klasztoru oo. Dominikanów z XIII wieku znaleziono m.in. średniowieczny piec, ogrzewający niegdyś klasztor Joanna Kaźmierczak
Na placu przy dawnym więzieniu w Łęczycy, które wcześniej było klasztorem, trwają prace archeologiczne. Poszukiwany jest grób Kazimierza II Łęczyckiego, brata króla Łokietka. Archeolodzy znaleźli już wiele cennych zabytków.

Niezwykłe znaleziska w Łęczycy

XIII-wieczny kościół i klasztor oo. Dominikanów w Łęczycy to jeden z sześciu najstarszych tego typu obiektów w Polsce. Archeolodzy mają nadzieję, że znajdą grób piasta Kazimierza II Łęczyckiego, brata króla Władysława Łokietka.

- Jest duże prawdopodobieństwo, że Kazimierz II Łęczycki został tu pochowany. To, że znajdziemy kryptę, to nie wątpię. Jednak czy znajdziemy w niej pochowaną osobę z rodu piastowskiego, to zobaczymy - mówi dr Artur Ginter, kierownik prac wykopaliskowych.
Podczas badań archeologicznych prowadzonych w miejscu dawnego klasztoru oo. Dominikanów natrafiono na średniowieczny piec ogrzewający niegdyś klasztor.

- To bardzo cenne znalezisko. Tego typu rzeczy odnajduje się bardzo rzadko. A znalezienie takiego pieca w obrębie klasztoru w formie stosunkowo nienaruszonej, to coś niewiarygodnego. Z punktu widzenia budowlanego to cenną rzeczą było znalezienie prawie 20-kilogramowej cegły. To unikat na skalę naszego kraju i ewidentny sentyment za epoką romanizmu - podkreśla Artur Ginter.

Podczas wykopalisk znaleziono też kilkadziesiąt szkieletów. Niegdyś przy kościołach znajdowały się cmentarze. Przy niektórych szczątkach były złote i mosiężne nity (gwoździe).

- Obijano nimi trumny osób wysoko postawionych. Prawdopodobnie nie mają w sobie złota, a są ładnie wypolerowanym mosiądzem. Musimy jednak to sprawdzić - dodaje kierownik prac wykopaliskowych.

Archeolodzy na terenie łęczyckiego więzienia znaleźli także monety z XII i XIII w., denary Jagiellonów, a także grosz Zygmunta Starego z 1532 r., biżuterię (obrączki), cybuch fajki z XVII w., naczynia stołowe, stary krzyż gotycki, oprawy noży i wiele kafli piecowych bogato zdobionych.

- Mamy w planach jeszcze wykop pod prezbiterium. Chcemy dać sobie szansę na znalezienie krypt. Bardzo wiele kościołów dominikańskich wewnątrz prezbiterium ma rozlokowane krypty. W części ołtarzowej nikt nie został pochowany, teraz spróbujemy w części prezbiterialnej - mówi Artur Ginter.

Wkrótce przeprowadzone zostaną tam także badania makroszczątków roślinnych znalezionych podczas prac. Próbki zostały już pobrane. Badania nad fragmentami roślin pozwolą na odtworzenie krajobrazu roślinnego, który panował w danym czasie.
Koszt badań zleconych przez łęczyckie starostwo wyniesie prawie 90 tys. zł. Prace potrwają jeszcze dwa tygodnie.
Budynek dawnego zakładu karnego znajduje się przy ul. Pocztowej w Łęczycy. W średniowieczu był tu klasztor Dominikanów, wielokrotnie później niszczony i przebudowywany.

W 1799 r. obiekt został zamieniony przez władze pruskie w więzienie, które działało tu ponad 200 lat. Zakład karny w Łęczycy był znany w całym kraju, uchodził za jedno z najcięższych więzień ze względu na panujące w nim warunki. Nikt nigdy z niego nie uciekł. Więzienie zostało zamknięte w 2006 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia