Pałac w Reptach wysadzono. Wyglądał jak zamek z baśni, dziś jest już tylko wspomnieniem. Poznajcie historię i zobaczcie zdjęcia!

Danuta Pałęga
Danuta Pałęga
Na inicjatywę syna Karola Łazarza, Guidona, w latach 1893-1898 w centralnej części kompleksu powstał nowy, imponujący pałac w stylu neorenesansu niemieckiego.
Na inicjatywę syna Karola Łazarza, Guidona, w latach 1893-1898 w centralnej części kompleksu powstał nowy, imponujący pałac w stylu neorenesansu niemieckiego. fotopolska.eu
Z pewnością wielu z Was kojarzy tarnogórskie Repty głównie przez Górnośląskie Centrum Rehabilitacji im. gen. Jerzego Ziętka, które właśnie tam jest ulokowane. A czy wiedzieliście, że przed wojną, a nawet kilkanaście lat po jej zakończeniu, na skraju lasu w Reptach stał bajeczny zameczek, otoczony koronami drzew? Wyglądał jak budowla z baśni! Przeczytajcie jego historię i zobaczcie zachowane fotografie.

Spis treści

Jagdschloss. Zamek na skraju lasu i zwierzyniec w Reptach

Dobra Reptach, pierwotnie należące do rodziny Larischów, zostały odkupione w 1824 roku przez hrabiego Karola Łazarza Henckel von Donnersmarcka ze Świerklańca. W około 1840 roku hrabia wybudował niewielki zameczek myśliwski (Jagdschloss) na wschodnim skraju lasu w Reptach. Cały teren został otoczony murem z kamienia wapiennego, tworząc zwierzyniec.

Na inicjatywę syna Karola Łazarza, Guidona, w latach 1893-1898 w centralnej części kompleksu powstał nowy, imponujący pałac w stylu neorenesansu niemieckiego. Zwierzyniec został przekształcony w park w stylu angielskim. Projekt pałacu został stworzony przez bawarskiego architekta Gabriela von Seidla, który w tym samym czasie nadzorował budowę Bawarskiego Muzeum Narodowego w Monachium.

Zobaczcie przepiękne fotografie pałacu w Reptach:

W maju 1895 roku rozpoczęto budowę masztalni, która znajdowała się na północ od pałacu. Prace prowadził architekt Adolf Seiffhart, również pochodzący z Monachium. Seiffhart był znany w Tarnowskich Górach ze swojego udziału w rozbudowie kościoła ewangelicko-augsburskiego oraz projektu ołtarza w kościele Przemienienia Pańskiego w Bobrownikach.

W tym samym czasie zaprojektował również gajówkę, która obecnie jest znana jako restauracja "Leśniczówka" i znajduje się przy północnym wejściu do parku.

Na początku XX wieku pałac został rozbudowany od strony południowo-zachodniej, zyskując dużą salę balową. Prace nad wystrojem wnętrza trwały aż do 1910 roku, a wykonawcą był wrocławski przedsiębiorca Martin Kimbel.

Z tego okresu przetrwał jeden z projektów Kimbla - rysunek, który obecnie znajduje się w zbiorach Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Jest to jedno z niewielu zachowanych dzieł, które uwieczniają bogate wnętrza pałacu w Reptach.

Pałac w Reptach. Od domu zabaw braci-strzelców do lazaretu

Po śmierci Guidona w 1916 roku pałac odziedziczył jego młodszy syn, Kraft. W 1922 roku, granica niemiecko-polska została wytyczona na obrzeżach parku w Reptach, co spowodowało, że pałac znalazł się po polskiej stronie. Pomimo tego, hrabia Kraft pozostał jego właścicielem.

Jako protektor Bractwa Strzeleckiego z Tarnowskich Gór, często zapraszał do swojej posiadłości członków tego zrzeszenia, w tym swojego brata, Guidotta, oraz swoich bratanków, Guido i Karla Erdmanna, synów Guidotta.

Podczas II wojny światowej, w pałacu urządzono lazaret dla żołnierzy Wehrmachtu. Był to czas, gdy budynek pełnił funkcję medyczną i zapewniał opiekę medyczną rannym żołnierzom.

Spalony i zdewastowany. Czy po II wojnie światowej odzyskał dawny blask?

Po opuszczeniu przez uciekających właścicieli w styczniu 1945 roku, pałac w Reptach spłonął w tajemniczych okolicznościach, a jego wnętrza zostały zdewastowane. Pożar spowodował zniszczenie drewnianej części dachu, co dodatkowo naraziło budynek na działanie czynników atmosferycznych.

W okresie Polski Ludowej, wszystkie majątki Donnersmarcków, w tym pałac w Reptach, zostały znacjonalizowane. W 1949 roku Ministerstwo Leśnictwa formalnie przejęło posiadłość, planowano rozbiórkę pałacu. Jednak nie doszło do niej w najbliższym czasie.

Przypałacowa masztalnia, która ucierpiała mniej w wyniku wojny, została w 1952 roku przejęta przez Zakłady Mechaniczne w Łabędach i po przebudowie przekształcona w niewielki ośrodek kolonijny.

W 1957 roku odbyła się narada w sprawie odbudowy pałacu, na której zaproponowano przekształcenie budynku w sanatorium lub ośrodek rehabilitacyjny dla górników poszkodowanych w wypadkach przy pracy. Prace rozpoczęły się w 1957 roku, obejmując zabezpieczanie i odgruzowywanie terenu pałacu oraz opracowanie projektów odbudowy. Ostatecznie, w zamku umieszczono administrację, centralną aptekę, gabinety dentystyczne, bibliotekę, centralną kuchnię, oddział fizykoterapii, świetlicę oraz mieszkania dla pracowników. Dawna masztalnia została przekształcona w część szpitalną ośrodka rehabilitacyjnego.

Prace nad ośrodkiem trwały intensywnie w latach 60. W maju 1960 roku odbyło się oficjalne jego otwarcie, choć pełny personel medyczny nie został jeszcze zatrudniony. Pierwszych pacjentów przyjęto dopiero w marcu roku następnego. Pałac w Reptach, mimo zniszczeń, odrodził się jako ośrodek rehabilitacyjny służący górnikom i innym potrzebującym osób.

Podczas II wojny światowej, w pałacu urządzono lazaret dla żołnierzy Wehrmachtu. Był to czas, gdy budynek pełnił funkcję medyczną i zapewniał opiekę
Podczas II wojny światowej, w pałacu urządzono lazaret dla żołnierzy Wehrmachtu. Był to czas, gdy budynek pełnił funkcję medyczną i zapewniał opiekę medyczną rannym żołnierzom. fotopolska.eu

Komisja zdecydowała: Zamek w Reptach do wyburzenia

Na podstawie kolejnych ekspertyz, we wrześniu 1961 roku podjęto decyzję o rozbiórce pałacu w Reptach do poziomu piwnic, uznając, że nie jest związany z całością inwestycji.

Jednak w kwietniu 1962 roku koncepcja ta została zmieniona, a Komitet Budowy Centralnych Ośrodków Lecznictwa zgodził się umieścić w dawnym pałacu zaplecze administracyjne i kulturalno-oświatowe. Planowano usunięcie baszt i zmianę elewacji, aby pasowała do pozostałych budynków.

Pomimo tych planów, przez kolejne cztery lata problem zagospodarowania poniemieckiej posiadłości pozostawał nierozwiązany, a pałac nadal niszczał... W tym czasie, m.in. klatki schodowe uległy całkowitej destrukcji. W marcu 1966 roku Komitet podjął ostateczną decyzję o rozbiórce ruin pałacu.

5 kwietnia 1966 roku rozpoczęto wysadzanie pozostałości rezydencji, po uzyskaniu zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków oraz Wydziału Budownictwa, Urbanistyki i Architektury Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Tarnowskich Górach. Proces rozbiórki trwał do 3 czerwca 1966 roku i obejmował wyburzenie 43295 m³ murów ceglanych, 1855,5 m³ murów kamiennych i 72,22 m³ żelbetu.

Część materiałów budowlanych została rozszabrowana, a niektóre z nich, takie jak dźwigary, zostały wykorzystane w budowie obiektów oświatowych w Potępie i Reptach.

Obecnie na miejscu dawnego pałacu znajduje się Górnośląskie Centrum Rehabilitacji "Repty". Zachował się również mocno zniekształcony przez przebudowy budynek masztalni, wozowni i stajni, który obecnie pełni funkcję Salezjańskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Leśniczówka przy wejściu na teren parku również przetrwała do dzisiaj.

Nie przeocz

Jak wyglądał Pałac w Reptach? Zostały opisy, szkic i archiwalne zdjęcia

Budynek pałacu wzniesiono w stylu historyzmu, z wyraźnymi cechami neorenesansowymi. Miał nieregularny plan i silnie rozczłonkowaną bryłę, z licznymi ryzalitami o trójkątnych, schodkowych szczytach, loggiami, wykuszami oraz krępymi, okrągłymi wieżami flankującymi wschodnią elewację.

Na południu, ponad budynkiem, wznosiła się czworoboczna wieża zegarowa, której ozdobą był zegar słoneczny przedstawiający postać św. Jerzego. Było to dzieło Rudolfa von Seitza, monachijskiego malarza i rysownika, który współpracował z von Seidlem przy różnych projektach. Wieża była wieńczona ośmiobokiem z barokizującym hełmem i latarnią. Przed wejściem do pałacu znajdowały się kamienne posągi leżących lwów, nawiązujące do herbu rodu Donnersmarcków.

Wnętrza pałacu również były bogato zdobione. W salonie gościnnym znajdował się kominek z brązowego marmuru, a w jadalni wysoki kredens wkomponowany w boazerię.

W gabinecie księcia stało pięknie zdobione biurko, krzesła i szafy. To pomieszczenie zostało uwiecznione na jednym z nielicznych zachowanych zdjęć wnętrza pałacu. Na fotografii widać wiszący nad biurkiem portret Guidona Henckla von Donnersmarcka, namalowany przez Franza von Lenbacha. Obraz ten obecnie znajduje się w zbiorach Muzeum w Tarnowskich Górach, oglądać go można od 2019 roku.

Po dawnym pięknym zameczku wśród lasu zostało tylko wspomnienie... i wyjątkowe, choć w większości czarno-białe fotografie. Warto je jednak obejrzeć i zachować w pamięci. Tak wspaniałymi miejscami mógł chwalić się niegdyś Śląsk.

Nie przeocz

Zobacz także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zejście na plażę przy hotelu Neptun w Łebie gotowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia