Na nietypowe znalezisko, natknęli się pracownicy wykonujący kanalizację w miejscowości Nockowa w powiecie ropczycko-sędziszowskim. Na jednej z posesji operator koparki na głębokości kilkudziesięciu centymetrów odkopał ludzkie kości. O swoim znalezisku natychmiast poinformował policję.
- Mimo że mundurowi nie pierwszy raz podejmowali tego typu interwencje, ta była wyjątkowa, ponieważ okazało się, że starsza kobieta, właścicielka posesji, będąc dzieckiem, była świadkiem, jak rosyjski żołnierz zastrzelił młodego polskiego żołnierza. Jak relacjonowała kobieta, do zdarzenia doszło w czasie II wojny światowej na podwórku jej domu rodzinnego. Pomimo że o tym fakcie zostały powiadomione ówczesne władze lokalne, nikt nie zabrał ciała żołnierza, dlatego tez pochówku na tej posesji dokonał jej ojciec - mówi mł. asp. Wojciech Tobiasz, rzecznik prasowy ropczyckiej policji.
Prace policjantów nadzorował prokurator. Szczątki zostały zabezpieczone i zostaną poddane specjalistycznym badaniom. O sprawie został poinformowany Instytut Pamięci Narodowej.
Być może, uzyskane informacje pozwolą odtworzyć dokładne okoliczności śmierci żołnierza i ustalić jego tożsamość.