Był to jeden z najtragiczniejszych okresów w Chinach, mroczna karta historii XX wieku. Choć w ciągu dekady zginęło co najmniej milion osób, a kilkadziesiąt milionów zostało poddanych represjom, Pekin zdaje się nie pamiętać o tych wydarzeniach
Mówi się, że skutki rewolucji kulturalnej odczuwalne są do dziś, jednak w Chinach nikt nie upamiętnia tragicznych wydarzeń sprzed 50 lat. Władze w Pekinie nigdy nie przeprosiły za dekadę zawirowań politycznych i społecznych. Nawet na okrągłą rocznicę nie zaplanowano żadnych uroczystości – podaje „The Guardian". Nie sporządzono pełnego raportu na temat przewrotu, nie zadbano o jego ofiary. Nikt nie pomyślał o przyznaniu im choć minimalnego odszkodowania. Oprawcy do dziś nie odpowiedzieli za swoje zbrodnie. Milczą również media.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 6,15 zł miesięcznie.
już od
6,15 ZŁ /miesiąc