Powszechnie uważa się, że śmierć Adolfa Hitlera nastąpiła 30 kwietnia 1945 w tak zwanym bunkrze Führera pod ogrodem Starej Kancelarii Rzeszy w Berlinie. Póżniej ciała jego i żony, Evy Hitler, zostały spalone u wyjścia z bunkra przez współpracowników Hitlera przy użyciu około 160 litrów benzyny.
Rok później, w maju 1946 roku NKWD przeprowadziło jedyne badanie kryminalistyczne miejsca śmierci Hitlerów, w toku którego w miejscu śmierci Adolfa Hitlera stwierdzono, że:
"Na podstawie dużej liczby rozbryzgów i strużek krwi na sofie należy wnioskować, że zranieniu towarzyszyło wydatne wynaczynienie, wobec czego należy je określić jako zagrażające życiu. W momencie zranienia dana osoba musiała siedzieć w prawym rogu sofy, przy poręczy. Uszkodzenie głowy było następstwem strzału w głowę. Po zranieniu w głowę, ranny stracił przytomność i przez jakiś czas trwał nieruchomo w pozycji siedzącej z głową przechyloną ku prawej poręczy." (źródło - "Teczka Hitlera; materiały wieloletniego śledztwa utajnionego przez Stalina")
Materiał ten nie potwierdzał jendak oficjalnej wersji samobójstwa przez otrucie, w związku z czym zadecydowano o jego bezterminowym utajnionieniu. Dotarcie do niego stało się możliwe dopiero w połowie lat 90. XX wieku.
W tym samym, 1946 roku, Sowietom udało się odnaleźć fragmenty kości Hitelra. W kwietniu 1970 ówczesny szef KGB – Jurij Andropow, doprowadził do fizycznego zniszczenia tajnie przechowywanych od czasu odkrycia w koszarach w Magdeburgu doczesnych szczątków.