1 z 4
Przewijaj galerię w dół

fot. Wojciech Nieśpiałowski/Kurier Poranny
– Jest to jeden z największych interdyscyplinarnych projektów archeologicznych realizowanych w Polsce. Ma potrwać pięć lat. Przyszły rok również spędzimy, badając wnętrze bazyliki. Wiele z tych tajemnic zgodnie z decyzją władz kościelnych zostanie udostępnionych turystom. Już wiemy, że pożary i wielokrotna przebudowa świątyni nie zniszczyła dawnych reliktów, które czekają na odkrycie – mówi szef wykopalisk, Stanisław Gołub.
2 z 4

fot. Stanisław Gołub
Msze w świątyni odbywają się w niecodziennych okolicznościach.
3 z 4

fot. Stanisław Gołub
Ekipy co rusz natrafiają na kilkusetletnie pochówki. Czy trafią w końcu na ten najcenniejszy - księcia Daniela?