Tak się jeździło po Krakowie sto lat temu! Samochód można było zaparkować nawet przy Sukiennicach

Piotr Tymczak
W Krakowie zarejestrowanych jest ponad 520 tys. samochodów. Do tego trzeba doliczyć ok. 200 tys. aut dojeżdżających każdego dnia z ościennych gmin. Zakorkowane ulice, brak miejsc parkingowych - to stały problem stolicy Małopolski. Zupełnie inaczej było w latach 20. i 30. ubiegłego stulecia, kiedy samochód był luksusem. Dzięki zdjęciom Narodowego Archiwum Cyfrowego możemy przenieść się do komunikacyjnej rzeczywistości sprzed wieku i zobaczyć, jakie auta jeździły wtedy po krakowskich drogach, jak wyglądały ulice, budynki. Zdjęcia przedstawiają m.in. jakim samochodem przyjechał pod Wawel marszałek Józef Piłsudski, Jan Kiepura, auta gwiazd filmowych z okresu przedwojennego, kiedy na Rynku Głównym był wielki parking, a zaparkować można było nawet przy Sukiennicach. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. 

Przed wybuchem pandemii w Krakowie zarejestrowanych było ok. 525 tys. samochodów, co dawało 685 pojazdów na tysiąc mieszkańców. A trzeba do tego doliczyć współuczestników i współtwórców krakowskich korków, czyli około 200 tys. kierowców dojeżdżających codziennie z gmin obwarzanka oraz dalszych miejscowości w Małopolsce, od Tarnowa i Bochni po Limanową i Oświęcim.

62 proc. ankietowanych krakowian uważa, że w stolicy Małopolski jest zbyt wiele aut prywatnych, a 30 proc. zwraca uwagę na zły wpływ zanieczyszczeń motoryzacyjnych na środowisko. Mimo to własny samochód pozostaje w czołówce preferowanych środków transportu – wynikało z badania „Make a move. Miasta na drodze do ekomobilności”, przeprowadzonego w 2021 r. przez FREE NOW.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia