Badania w Orłach w powiecie przemyskim wystartowały 21 sierpnia. To miejsce zostało starannie wytypowane dzięki prowadzeniu przez Instytut Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego (IA UR) wieloletnich, systematycznych badań powierzchniowych, finansowanych m.in. ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wspartych w ostatnim czasie badaniami geofizycznymi (wykonanymi za pomocą nowoczesnego magnetometru i georadaru 3D).
- Po niespełna trzech tygodniach prac wykopaliskowych można ogłosić pierwsze sukcesy oraz spoglądać optymistycznie w przyszłość, także tą dalszą - zwraca uwagę dr Dariusz Król, archeolog z Instytutu Archeologii UR. - W perspektywie kolejnych lat stanowisko to oferuje archeologom UR wiele ciekawych możliwości naukowych.
Opisuje, że prowadzone od drugiej połowy sierpnia badania miały kilka zasadniczych celów, nie tylko stricte naukowych na czele ze wstępnym rozpoznaniem reliktów osadnictwa neolitycznego sprzed około 5,5 tys. lat, ale i dydaktycznych – stanowić miały również formę praktyk terenowych dla młodych adeptów rzeszowskiej archeologii uniwersyteckiej.
Szczątki żołnierza węgierskiego znaleziono koło Przemyśla [ZDJĘCIA]
Na szczątki węgierskiego żołnierza natrafiono przypadkowo w polu rolnym w Hnatkowicah w gminie Orły, niedaleko Przemyśla. Znalezione przedmioty świadczą, że był to żołnierz węgierski, poległy w trakci...
Od początku w prace badawcze zaangażowani byli pracownicy, doktoranci i studenci III roku IA UR: dr Dariusz Król, dr Michał Głowacz, mgr Marcin Szpila oraz Damian Bąk, Anna Krochmal, Marcin Kruba, Anna Krupa, Piotr Panek, Pavlo Rozhko i Zuzanna Szybalska.
- Już pierwsze dni wykopalisk zaowocowały identyfikacją różnych obiektów (jam) oraz zalegających w nich zabytków (ceramiki, narzędzi krzemiennych) łączonych z ludnością tzw. kultury pucharów lejkowatych, zamieszkującą te tereny w okresie około 3700-3300 przed Chrystusem - przedstawia archeolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego. - Znaleziska te świadczą o obecności w tym miejscu osady tej kultury, kolejnej zidentyfikowanej we wschodniej części Wysoczyzny Kańczuckiej – regionu skrupulatnie badanego przez archeologów IA UR. Kilka lat temu w trakcie projektu realizowanego w ramach Narodowego Centrum Nauki odkryto i rozkopano m.in. pobliskie neolityczne osiedla w Skołoszowie i Hnatkowicach. Wraz z postępem prac archeologicznych okazało się, że stanowisko w Orłach jest jeszcze bardziej atrakcyjne, a zarazem skomplikowane, niż pierwotnie zakładano.
Doktor dodaje, że natrafili na wiele intrygujących obiektów, niekiedy o trudnej do interpretacji funkcji. - Okazuje się, że badane stanowisko należy do wielokulturowych i wielofunkcyjnych, co oznacza, że w jego obrębie znajdują się pozostałości różnorodnych działań ludzkich mających miejsce na przestrzeni kilku tysięcy lat.
Odkryto m.in. interesujący rów fundamentowy ze śladami palisady, nasuwający skojarzenia z reliktami monumentalnych grobowców wznoszonych w IV tys. przed Chr. na rozległych terenach Europy, od Półwyspu Jutlandzkiego po rejon dorzecza Sanu. Przyszłe badania pokażą, czy taką interpretację będzie można uznać za słuszną.
Ekshumowano szczątki żołnierza węgierskiego [WIDEO, ZDJĘCIA]
Wolontariusze z Przemyskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej "X D.O.K.", pod nadzorem prokuratora i policji, ekshumowali szczątki żołnierza węgierskiego. Poległ w Hnatkowicach w gm. Orły naj...
Kolejnym wartym podkreślenia efektem prac archeologicznych w Orłach jest odkrycie bogato wyposażonego grobu związanego z tzw. kulturą ceramiki sznurowej rozwijającą się na tych terenach w III tys. przed Chr. Zmarły pochowany został na głębokości blisko 2 m w pozycji skurczonej w specjalnie przygotowanej niszy. Jest to bardzo cenne znalezisko w kontekście możliwości analiz bioarcheologicznych w UR.
Wymienione odkrycia dotyczą szeroko pojętego neolitu, okresu IV i III tys. przed Chr.
Na stanowisku w Orłach natrafiono również na zdecydowanie młodsze obiekty datowane na okres wczesnego średniowiecza. Są to przede wszystkim groby, pochodzące przypuszczalnie z XI-XII w. Archeolodzy zwracają uwagę, że niestety, stan zachowania większości szkieletów jest bardzo zły, niekiedy o pierwotnej obecności ciał ludzkich świadczą jedynie zęby albo metalowe elementy pełniące funkcję wyposażenia grobu.
Wykopaliska w Orłach będą najprawdopodobniej kontynuowane do końca września. Przed badaczami IA UR jeszcze wiele interesujących i ważnych obiektów, które muszą zostać dokładnie wyeksplorowane. Niewykluczone są dalsze niebanalne odkrycia.
Oprócz dalszych badań osady i hipotetycznego grobowca z IV tys. przed Chr., na archeologów Instytutu Archeologii UR czeka jeszcze jedno istotne wyzwanie – późnoneolityczny kurhan znajdujący się kilkadziesiąt metrów od miejsca tegorocznych działań. Zostanie on przebadany już w 2024 roku.