Obecnie komercyjna machina rusza bardzo wcześnie
W ostatnim czasie, okres poprzedzający święta Bożego Narodzenia kojarzy się z zatłoczonymi galeriami handlowymi, w których już na prawie dwa miesiące wcześniej można zobaczyć świąteczne gadżety, a także okazjonalne kolekcje rozmaitych rzeczy i produktów. Wszelkie zastawy, kubeczki, obrusy, bieżniki, zasłony, pościele, poszewki na poduszki, kocyki, sweterki, skarpety i czapki z motywami bożonarodzeniowymi wypełniają sklepowe półki oraz wystawy. Ponadto, znajdziemy też mnóstwo ozdób choinkowych czy też dekoracji do naszych domów i mieszkań.
Komercyjna machina rusza bardzo wcześnie, a z każdym tygodniem nabiera prędkości. Galerie oraz inne sklepy przyozdabiane są licznymi światełkami, łańcuchami, stroikami, a choinka znajduje się w niemal każdym miejscu w przestrzeni publicznej. Z głośników rozbrzmiewa świąteczna muzyka, zaś na miejskich placach pojawiają się jarmarki. Iluminacje zdobią latarnie uliczne, drzewa, fontanny, a także w formie wielobarwnych figurek rozstawiane są na rynkach i skwerach. Okres przedświąteczny i bożonarodzeniowy mają więc obecnie bardzo rozbudowaną oprawę zewnętrzną, co kilkadziesiąt lat temu było znacznie ograniczone.
Bardziej skupiano uwagę na domowych przygotowaniach
Przygotowania do Bożego Narodzenia w czasach PRL-u nie opierały się, tak jak dzisiaj, na wielogodzinnych spacerach po centrach handlowych, gdyż w sklepach brakowało podstawowych produktów. Obecnie, w galeriach handlowych wszystkiego jest pod dostatkiem, w związku z czym każdy może wybierać i przeglądać najciekawsze świąteczne rzeczy. Kilkadziesiąt lat temu Polacy „walczyli” o zdobycie mięsa czy wędliny, a także wielu innych potrzebnych produktów, których po prostu nie było. Nieraz, aby zdobyć cokolwiek koniecznym stawało się wielogodzinne czekanie w kolejce przed budynkiem sklepu. Każdy nabyty towar niezwykle cieszył i był na wagę złota.
Przygotowania do świąt były odczuwane wszędzie – choć inaczej, niż dzisiaj. Z okien mieszkań oraz klatek schodowych rozchodziła się woń przyrządzanych potraw wigilijnych, a także pieczonych ciast. Prano firanki, zasłony i pościele, pastowano podłogi, ścierano kurze, a nawet odsuwano wszystkie meble, by wysprzątać dokładnie każdy zakamarek, zaś na osiedlowych podwórkach trzepano dywany. W Wigilię natomiast ubierano choinki, które po raz pierwszy połyskiwały w świetle umieszczonych na nich lampek dopiero w czasie wieczerzy.
W załączonej galerii prezentujemy najciekawsze zdjęcia archiwalne, przedstawiające okres przygotowań do świąt oraz obchody Bożego Narodzenia w czasach PRL-u, opublikowane w Narodowym Archiwum Cyfrowym. Zobacz, jak o było kilkadziesiąt lat temu!
Nie przeocz
- Kolędy na Boże Narodzenie. Przypominamy słowa najpiękniejszych. Kolędujcie z DZ!
- Boże Narodzenie – tradycje i zwyczaje świąteczne. Dlaczego nie należy wtedy sprzątać?
- Żywa szopka przy bazylice w Katowicach - Panewnikach. Zobaczcie zdjęcia!
- Boże Narodzenie – zmiany rozkładów jazdy komunikacji miejskiej w aglomeracji