Eksperymenty na orbicie

Załoga Gemini 3 podczas przygotowań do lotu
Załoga Gemini 3 podczas przygotowań do lotu Wikimedia Commons
23 marca 1965 roku rozpoczęła się amerykańska załogowa misja kosmiczna Gemini 3. Był to pierwszy załogowy lot programu, a także pierwszy wieloosobowy amerykański lot kosmiczny

Misja Gemini 3 była pierwszym załogowym lotem programu, którego realizację rozpoczęto w 1963 roku. Dwuosobowy statek kosmiczny miał stanowić pomost pomiędzy kapsułami jednoosobowymi Mercury, a trzyosobowymi Apollo. Nadrzędnym celem całego programu Gemini było przeprowadzenie spotkania i dokowania na orbicie

Podstawowym celem lotu były testy statku Gemini, manewrowanie nim oraz, po raz pierwszy w historii amerykańskiego programu kosmicznego, zmiana parametrów orbity pojazdu załogowego przy użyciu systemu silniczków OAMS. W trakcie lotu miały także zostać przeprowadzone trzy eksperymenty naukowe: wpływ nieważkości na rozwój jaj jeżowców i na białe krwinki ludzkie oraz przepuszczanie fal radiowych przez plazmę podczas wejścia w atmosferę.

Na początku 1964 roku ogłoszono pierwotne składy załóg: podstawowej i rezerwowej. W skład pierwszej weszli: Alan Shepard i Thomas Stafford, zaś w skład drugiej Walter Schirra i John Young. W trakcie treningu, podczas rutynowych badań wykryto u Sheparda chorobę Meniera co uniemożliwiło mu to lot w kosmos.

13 kwietnia 1964 r. NASA ogłosiła nowe składy załóg. Podstawowa: Virgil Grissom - dowódca, John Young - pilot. Rezerwowa: Walter Schirra - dowódca, Thomas Stafford - pilot.

Przygotowania czas zacząć

20 kwietnia astronauci rozpoczęli trening. Obejmował on: kilkaset godzin lotów w symulatorze statku, loty samolotami myśliwskimi, skoki spadochronowe, survival oraz opuszczanie statku po wodowaniu. 24 listopada, podczas przygotowań do bezzałogowego lotu Gemini 2 załoga odbyła symulowane odliczanie przedstartowe.

W tym samym czasie Gus Grissom wybrał nazwę dla kapsuły - The Molly Brown. NASA nie chciała się na nią zgodzić, gdyż uważała, iż jest ona dla agencji ośmieszająca. Jednak po zaproponowaniu alternatywnej nazwy Titanic, zarząd NASA zmienił zdanie i zdecydował się na pierwotną wersję. W kolejnych lotach agencja zabroniła jednakże nadawania nazw indywidualnych dla kapsuł. Do tradycji tej powrócono dopiero w programie Apollo, chociaż załogi Gemini 4 i Gemini 5 nadały pojazdom nieoficjalne nazwy.

W grudniu 1964 roku na Przylądek Kennedy'ego (obecnie Canaveral) przywieziono rakietę Titan II 62-12558. 4 stycznia 1965 roku dotarła tam kapsuła Gemini. 25 stycznia rakieta Titan II znalazła się na wyrzutni, a 17 lutego, na szczycie rakiety zainstalowano statek Gemini 3. 18 marca przeprowadzono symulowane odliczanie przedstartowe. 20 marca odbyło się Flight Readiness Review (FRR), w trakcie którego ustalono datę startu na 23 marca.

Jajka i stek przed startem

23 marca o godz. 9:40 UTC astronauci zostali obudzeni przez Deke'a Slaytona. Po krótkich badaniach medycznych udali się na śniadanie. Zgodnie z obowiązującą od lotu MR-3 tradycją składało się ono z jajek i steka. Następnie załoganci poszli do pomieszczenia technicznego, gdzie zostali ubrani w skafandry. Po ubraniu kombinezonów astronauci udali się do AstroVana, który dowiózł ich na wyrzutnię. Tam załoga przeszła końcowe przygotowania. O godz. 12:12 Grissom i Young zajęli miejsca na pokładzie statku Gemini 3. O 12:30 zostały zatrzaśnięte włazy.

Eksperymenty na orbicie

Statek po wodowaniu
(fot. Wikimedia Commons)

O godz. 14:24 UTC nastąpił start. O 14:26 oddzielił się pierwszy stopień rakiety, zaś o 14:29 drugi. Tym samym Gemini 3 znalazł się na niskiej orbicie okołoziemskiej. Zaraz po starcie Grissom zjadł kanapkę z wołowiną, którą Young przeniósł na pokład w jednej z kieszeni skafandra. Otrzymał za do od NASA ostrą reprymendę.

Podczas lotu nad Afryką astronauci wykonali dwa eksperymenty. Eksperyment z krwinkami powiódł się tylko częściowo - wyniki badań okazały się niejednoznaczne. Niedługo potem astronauci podjęli próby manewrowania pojazdem na orbicie. W trakcie przelotu nad Teksasem uruchomiono silniki RCS statku kosmicznego.

Pierwszy manewr został wykonany przez Grissoma i trwał 15 minut. Drugiego dokonano w trakcie kolejnego obiegu Ziemi. Zmienił on orbitę statku na kołową. Trzeci z manewrów został wykonany silniczkami OAMS podczas przelotu nad Oceanem Indyjskim i trwał 2,5 minuty. W trakcie manewru perygeum zostało obniżone do wysokości 72 kilometrów. Wówczas, gdyby nastąpiła awaria silników, statek wszedłby w atmosferę pod złym kątem i uległ dezintegracji, a tym samym astronauci ponieśliby śmierć. Ostatnia z operacji miała miejsce w trakcie trzeciego okrążenia Ziemi i miała na celu przywrócenie normalnych parametrów orbity.

Po zakończeniu manewru astronauci rozpoczęli przygotowania do deorbitacji. Odpalono ładunki pirotechniczne, dzięki którym nastąpiła separacja kapsuły powrotnej od przedziału napędowo-przyrządowego. Kilka minut później uruchomiono retrosilniki i statek Gemini 3 wszedł w atmosferę ziemską. Wokół pojazdu pojawiła się rozgrzana plazma. W tym momencie John Young rozpoczął eksperyment z łącznością. Nadawał sygnały, które miały być odebrane przez stacje naziemne. Te przechwyciły tylko część z sygnałów.

Kiedy statek wszedł w troposferę, znów odebrano wszystkie sygnały. Zetknięcie kapsuły z wodą nastąpiło w punkcie 22°26'N, 70°51'W, na Atlantyku, na północny wschód od kolonii brytyjskiej Turks i Caicos. Załogę i statek ewakuował okręt odbiorczy USS Intrepid.

Oprac. na podstawie artykułu z Wikipedii, autorstwa, udost. na licencji CC-BY-SA 3.0

Wybrane dla Ciebie

Cieszyn w dwudziestoleciu międzywojennym. Tak kiedyś wyglądało graniczne miasto

Cieszyn w dwudziestoleciu międzywojennym. Tak kiedyś wyglądało graniczne miasto

Celownik od niemieckiego czołgu Panzer II trafił do poznańskiego muzeum

Celownik od niemieckiego czołgu Panzer II trafił do poznańskiego muzeum

Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia