Pierwsza wzmianka o Katowicach (wsi) pojawia się XVI w. Historię miasta wyznaczają jednak losy kilku znacznie starszych osad rolniczych oraz kuźnic żelaza, które mają rodowód średnio-wieczny. Najstarszymi katowickimi dzielnicami są m.in. Dąb (w XIII w. własność klasztoru w Miechowie), Załęże, Bogucice (w XIV w. własność księcia opawsko-raciborskiego Mikołaja).
Jak podkreśla autor „Historii Śląska do 1763 r." - Wacław Korta mimo że od XVI do XIX wieku region znajdował się pod niemiecką zwierzchnością feudalną - najpierw rodu Hohenzollernów, potem Donnersmarcków - na Górnym Śląsku jeszcze w pierwszej połowie XIV w. przeważały nazwy polskie. Same Katowice często zmieniały właścicieli. Ważny był 1838 rok, kiedy to Franz von Winckler kupił dobra rycerskie Katowice od Lehmanna, a w 1841 r. przeniósł do Katowic zarząd swoich dóbr. Rozwijała się kolej.
- Przemysłowcy śląscy determinowali rozwój gospodarki. Ściągali podatki, ale dbali o rozwój regionu. Gdy doszło do tragedii wspierali ludność, miejscowości, które do nich należały. Była to jednak jakbyśmy powiedzieli dziś - mądra opieka na zasadzie dawania wędki, nie ryby. Opiekowali się sierotami, osobami, które zostały dotknięte klęską żywiołową, itd.
Np. Donnersmarckowie budowali kolonie mieszkalne dla robotników, prowadzili programy ochrony przyrody, a zwłaszcza dzikich zwierząt. Chronili lasy. Gromadzili zabytki chroniąc je przed zniszczeniem. Podobnie jak choćby ród Schaffgotsch, który miał bogate zbiory poloniców. Przez Polaków byli jednak uważani za Niemców, w Niemczech uznawano, że są Polakami - wylicza dr Arkadiusz Kuzio-Podrucki, historyk, regionalista, autor opracowań o znanych rodach Śląska i Małopolski.
11 września 1865 król Prus Wilhelm Hohenzollern nadał Katowicom prawa miejskie, a wkrótce miasto zyskało rangę powiatu. Na przełomie XIX i XX wieku intensywnie rozwijał się przemysł, huty i kopalnie, a wraz z nimi miejska architektura. Powstały unikalne Giszowiec i Nikiszowiec zgodne z wytycznymi miasta - ogrodu Brytyjczyka - Ebenezera Howarda. Zakłady Gische rozpoczęły budowę pierwszego miasta - ogrodu w 1907 roku. Osiedle zaprojektowane zostało dla robotników zakładów należących do koncernu „Giesches Erben". Wybuch I wojny światowej nie spowodował w Katowicach zniszczeń i strat, lecz przyniósł dalszy rozwój przemysłu.
Ogromne znaczenie dla miasta miały powstania śląskie. Już w 1919 r., w Szopienicach, Bogucicach i Dąbrówce Małej, doszło do kilkudniowych walk, w 1920 r. doszło do zamieszek w całym mieście. W ich trakcie niemieckie bojówki zaatakowały oddziały francuskie i polskich mieszkańców. Wydarzenia te były jedną z przyczyn wybuchu II Powstania Śląskiego, podczas którego w mieście został ogłoszony przez oddziały rozjemcze stan oblężenia.
Walki miały miejsce w takich dzisiejszych dzielnicach jak choćby Załęska Hałda, Bogucice, czy Dąb. W takich okolicznościach 20 marca 1921 r. odbył się na Górnym Śląsku - plebiscyt. W okręgu wyborczym Katowice, który objął powiat i miasto Katowice, 51,9 proc. wyborców opowiedziało się za pozostaniem w Niemczech. Zaś w samym mieście Katowice 85,4 proc. a w powiecie katowickim 44,4 proc. głosujących odpowiedziało się za Niemcami. Podczas III Powstania Śląskiego, w 1921 r., po trwającej całą noc walce, miasto zostało opanowane przez osiem batalionów powstań¬ców śląskich pod dowództwem Walentego Fojkisa i Adama Kocura. Nie sposób tu nie wspomnieć wybitnej postaci Wojciecha Korfantego, dziennikarza, orędownika polskości Śląska.
Po powstaniach śląskich Katowice wraz z okolicznymi gminami przyłączono do Polski. Językoznawca prof. Jan Miodek w „Śląskiej ojczyźnie polszczyźnie” podkreśla głęboką wieź Ślązaków z Polską widoczną w samej gwarze.
- A ileż w mowie śląskiej pięknych archaizmów wyrazowych dochowanych w nienaruszonym stanie staropolskim. Zaiste to jądro polskiej mowy, to język Rejów i Kocha nowskich. Można powiedzieć za Aleksandrem Brucknerem. Oczywiście gwara Śląska jest nieuchronnie skazana na zapożyczenia z języka niemieckiego, choćby dlatego, że w szkołach w XIX w. na Górnym Śląsku język polski zastąpiono niemieckim. Świadczą one jednak o... polskości Śląska. Zostały bowiem dostosowane do polskiej fonetyki i morfologii języka lub w inny sposób spolszczone - przekonuje prof. Jan Miodek.
Lata międzywojenne były okresem wspaniałego rozwoju Katowic, także dzięki włączeniu do miasta kilku okolicznych gmin. Liczba ludności wzrosła z 56 tys. (1922 r.) do 135 tys. w 1939 roku. 15 lipca 1920 roku ustawa Sejmu RP mianowała
Katowice stolicą autonomicznego województwa śląskiego z własnym Parlamentem (Sejm Śląski) oraz Skarbem (Skarb Śląski). Przed II wojną światową miasto było siedzibą aż 53 banków, 14 zagranicznych przedstawicielstw dyplomatycznych,
9 międzynarodowych koncernów, 4 spółek akcyjnych, 9 biur sprzedaży oraz 7 związków gospodarczych.
Powstały też liczne obiekty użyteczności publicznej, w tym oddane do użytku w 1926 nowoczesne lotnisko na Muchowcu, gmach Muzeum Śląskiego, budynek Polskiego Radia. Rozbudowywano także południową część miasta, powstawały luksusowe osiedla willowe i monumentalne budowle sakralne.
Jak wskazywał niedawno zmarły katowicki architekt i urbanista prof. Tomasz Taczewski - Katowice były miastem, które stawiało na piękne artystyczne projekty. W latach 30. XX wieku rozwijał się tu styl modernistyczny, oryginalne domy mieszkalne z tamtych czasów możemy zobaczyć jeszcze przy ul. Kilińskiego, czy Skłodowskiej. Do tego stylu nawiązuje współczesne budownictwo.