Hitler wiedział już w marcu. Wydał "rozkaz Nerona" i zadecydował: zniszczmy III Rzeszę

Alfred Jodl podpisuje kapitulację Niemiec, 7 maj 1945 roku.
Alfred Jodl podpisuje kapitulację Niemiec, 7 maj 1945 roku. Wikimedia Commons
19 marca 1945 roku fuhrer nakazał zniszczenie w Niemczech wszystkiego, "co przeciwnik mógłby wykorzystać do kontynuowania walki".

Rozkaz Nerona (niem. Nerobefehl ) ukazał się w okresie walk o Zagłębie Ruhry. Fuhrer nakazał w nim demontaż niemieckiej infrastruktury, aby zapobiec ich wykorzystaniu przez siły alianckie, które z miesiąca na miesiąc były coraz bliżej Berlina. Wcześniej taktykę spalonej ziemi wykorzystał tylko raz, podczas odwrotu spod Moskwy

Oficjalna nazwa dekretu brzmiała "Rozkaz dotyczący materiałów wybuchowych Rzeszy" (Befehl betreffend Zerstörungsmaßnahmen im Reichsgebiet ), dopiero później stał się znany jako Rozkaz Nerona, nawiązujący do wielkiego pożaru Rzymu w 64 roku.

W 1945 roku sytuacja wojsk hitlerowskich była beznadziejna. Większość z podbitych wcześniej terytoriów została wyzwolona przez siły alianckie lub Armię Czerwoną. Hitler każdego dnia tracił ziemie na Wschodzie i Zachodzie Europy. Mimo to nie był skłonny do złożenia broni i zaakceptowania bezwarunkowej kapitulacji.

To nie był pierwszy raz, kiedy Hitler starał się zniszczyć infrastrukturę podbitego kraju zanim został on wyzwolony. Tuż przed wyzwoleniem Paryża, Hitler nakazał rozmieszczenie materiałów wybuchowych wokół najważniejszych paryskich zabytków oraz kluczowych węzłów komunikacyjnych. Jeśli alianci zbliżyliby się do miasta, gubernator Dietrich von Choltitz miał za Zadanie zdetonować bomby i opuścić "leżący w gruzach" Paryż. Von Choltitz jednak poddał się aliantom i nie wykonał rozkazu.

"Wrogom nie zostawimy nic, prócz spalonej ziemi"

Hitler i Speer jako minister uzbrojenia i amunicji w 1942 roku.
Hitler i Speer jako minister uzbrojenia i amunicji w 1942 roku. Wikimedia Commons

Adolf Hitler w Paryżu.
(fot. Wikimedia Commons)

Jak Hitler motywował dekret nakazujący obrócenie jego mocarstwa w ruinę? "Błędem byłoby zostawić zaplecze transportowe i komunikacyjne, zakłady przemysłowe oraz magazyny, w sytuacji, kiedy już nigdy nie moglibyśmy z nich skorzystać dla własnych celów".

Dyktator był świadom rychłego końca wojny. "Gdy utracimy nasze ziemie, wrogom nie zostawimy nic prócz spalonej ziemi. Dlatego też wszystkie wartościowe obiekty na terytorium Rzeszy, które w jakikolwiek sposób mogłyby być wykorzystane przez wroga trzeba natychmiast zniszczyć".

Do najważniejszych postanowień dekretu należało:

- Zniszczenie wszystkich urządzenia militarnych, komunikacyjnych, łączności, przemysłowych i zaopatrzeniowych, a także obiektów znajdujących się wewnątrz terytorium Rzeszy, które wróg w jakikolwiek sposób mógłby wykorzystać natychmiast lub po pewnym czasie dla kontynuowania walki.

- Odpowiedzialność za dokonanie zniszczeń ponoszą wojskowe organy dowodzenia w odniesieniu do obiektów militarnych, łącznie z urządzeniami komunikacyjnymi oraz łączności, gauleiterzy i komisarze obrony Rzeszy w odniesieniu do wszystkich urządzeń przemysłowych, zaopatrzeniowych i pozostałych obiektów; gauleiterom i komisarzom obrony Rzeszy wojsko powinno udzielić pomocy koniecznej do wykonywania tych zadań.

Dekret kończyło zdanie: "Niniejszy rozkaz należy jak najszybciej przedstawić wszystkim dowódcom, przeciwstawne polecenia są nieważne"

Niemcy przeciwko Hitlerowi

Hitler i Speer jako minister uzbrojenia i amunicji w 1942 roku.
(fot. Wikimedia Commons)

Hitler wydał rozkaz na próżno. Odpowiedzialność za jego realizację spadła na Alberta Speera, ministra wojny, który już wcześniej stracił wiarę w dyktatora i był przeciwny rozkazowi zniszczenia Rzeszy. Podobnie jak von Choltitz w Paryżu, tak samo i Spper ignorował polecenie wykonania rozkazu. Po otrzymaniu go, poprosił, aby mieć wyłączne prawo do realizacji planu. Speer zdołał przekonać generałów i gauleiterów do zaniechania wykonania rozkazu.

Minister zrobił to na tyle sprawnie, że Hitler nie dowiedział się o buncie wśród podwładnych. Dopiero sam Speer przyznał mu się przy końcu wojny, że nie wykona rozkazu. Hitlerowi została jedynie ucieczka do berlińskiego bunkra, w którym 30 kwietnia popełnił samobójstwo. Ponad 42 dni od wydania nakazu.

Wkrótce potem, 7 maja, dowódca wojsk generał Alfred Jodl podpisał kapitulację Niemiec.

Dwa tygodnie później Speer został aresztowany na rozkaz USA wraz z resztą tymczasowego rządu niemieckiego, kierowanego przez admirała Karla Dönitza.

Oprac. na podstawie artykułu z Wikipedii, autorstwa, udost. na licencji CC-BY-SA 3.0

Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia