Mikołów: Brat hetmana Stefana Czarnieckiego był proboszczem w jednej z mikołowskich parafii

MAJ
January Suchodolski , domena publiczna
Postaci hetmana Stefana Czarnieckiego prawdopodobnie nie trzeba nikomu przedstawiać. Wspomina o nim m.in. hymn Polski. Okazuje się, że mieszkańcom Górnego Śląska bardziej znany może być jego brat, który był proboszczem w jednej z mikołowskich parafii.

Hetman Stefan Czarniecki żyjący w XVII wieku zapisał się na kartach historii Polski jako świetny żołnierz, dowódca, który wsławił się m.in. podczas walk z Bohdanem Chmielnickim, a jego nazwisko pada w „Mazurku Dąbrowskiego”, gdzie zaznaczono „Jak Czarniecki do Poznania po szwedzkim zaborze, dla ojczyzny ratowania wrócim się przez morze”. Nie była to jednak postać kryształowa, a wódz słynął z okrucieństwa. Buławę hetmańską otrzymał dopiero na łożu śmierci. Mało kto wie, że jego brat był proboszczem w Mikołowie, który jest jedną z najstarszych miejscowości na Górnym Śląsku. To ks. Tomasz Czarniecki.

Proboszcz z Mikołowa bratem hetmana Stefana Czarnieckiego

Brat hetmana Czarnieckiego objął probostwo w kościele pw. św. Mikołaja w Mikołowie. Jego przyjazd na Górny Śląsk miał związek z rekatolicyzacją tych ziem. Był to trudny czas, bowiem w wyniku kontrreformacja luteranie stracili dwa mikołowskie kościoły, w tym świątynię pw. Św. Mikołaja. W tym miejscu należy nadmienić, że luteranizm na terenie ziemi pszczyńskiej wprowadził Karol Promnitz w II połowie XVI wieku. Wcześniej kościoły należały do katolików.

„Oto rodzony starszy nieco brat hetmana, który razem z nim [hetmanem Czarnieckim – przy. red.] w rodzinnej Czarncy wychowywał się w atmosferze tak bohaterskiej, ks. Tomasz Aleksander z Czarncy Czarniecki przez długie lata z wielkim pożytkiem pracował w duszpasterstwie na Górnym Śląsku. Był bowiem proboszczem w mieście Mikołowie w latach 1630-1658. Były to i na Śląsku czasy niemniej uciążliwe i wichrami Wojny Trzydziestoletniej wzburzone. Ponadto rola, jaka przypadła ks. Tomaszowi Czarnieckiemu w Mikołowie, była nader ważna, a zarazem niezmiernie trudna, a nawet niebezpieczna” – pisał Ludwik Musioł w 1937 roku w Katowicach.

Redaktor podkreślił, że w 1628 roku zamknięto wszystkie kościoły znajdujące się na ziemi pszczyńskiej. Stało się to, jak pisze redaktor, „po wypędzeniu z nich ewangelickich pastorów, którzy tu przez przeszło pół wieku sprawowali swoje obowiązki”. Jednym z pierwszych księży, którzy wrócili na opuszczone probostwa, był ks. Tomasz Czarniecki. Z kolei probostwo w Pszczynie objął ks. Stanisław Bloch, prepozyt żywiecki.

„Ludność jednak miasta Mikołowa odnosiła się z początku z niechęcią, a nawet wyraźnie wrogo do tego katolickiego księdza, a i baron Promnic stawiał na każdym kroku trudności. Pisze więc ks. Czarniecki niezliczone listy (po polsku) do Pszczyny, aby mu wreszcie wydano klucze do kościoła, gdyż jest to rozkaz nie tylko biskupa krakowskiego, ale i wyraźna wola cesarza, żeby kościoły na Śląsku wydane były duchowieństwu katolickiemu – zaznaczył redaktor Ludwik Musioł.

Ks. Tomasz Czarniecki pisał listy po polsku do starosty pszczyńskiego. Informował w nich o trudnościach związanych z perypetiami, jakie przechodził w związku z niechęcią lokalnej ludności do jego osoby. Działo się tak, ponieważ wielu parafian dawno przeszło na protestantyzm. Z biegiem lat współpraca zaczęła się układać, a proboszcz dbał o to, aby parafia odzyskała m.in. las kościelny, zwany ,,Popią Dąbrową" czy utracone dziesięciny z wsi, położonych w Siewierskiem, z Przeczyc, Toporowie i Torgoszyc.

Ks. Tomasz Czarniecki zarządzał probostwem mikołowskim do 1658 roku i przeniósł się do opactwa w Czerwieńsku, w diecezji płockiej, gdzie później zmarł.

Źródła:

  • Ludwik Musioł, Brat hetmana Stefana Czarnieckiego proboszczem w Mikołowie na Śląsku Górnym [w:] Komunikat Instytutu Śląskiego w Katowicach n r 4, październik 1937 r.
  • Kościół i parafia świętego Wojciecha w Mikołowie, M. Kubista-Wróbel, M. Rzepka (red.), Mikołów 2007,
  • www.mth.org.pl/cmentarze/cmentarz-ewangelicki

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia