Prześladowania i poniżanie
W okresie międzywojennym Lublin liczył około 125 tysięcy mieszkańców, w tym ponad 42 tys. Żydów. Wraz z wybuchem II wojny światowej i początkiem okupacji niemieckiej rozpoczął się niezwykle trudny okres dla Żydów. Byli prześladowani, poniżani, zmuszani do pracy przymusowej, pozbawiani dobytku i wyrzucani z mieszkań. Społeczność żydowska w Lublinie stała się rezerwuarem praktycznie darmowej siły roboczej, zatrudnionej w licznych obozach pracy przymusowej, między innymi przy melioracji, budowie dróg i mostów, w przemyśle i rolnictwie.
Głód i epidemia
W marcu 1941 roku dokonano brutalnego wywiezienia poza miasto około 10 tys. Żydów. Dokładnie 24 marca 1941 roku ogłoszono decyzję o utworzeniu getta w Lublinie. Brak żywności i zagęszczenie powodowało głód i epidemie.
W nocy z 16 na 17 marca 1942 r., rozpoczęto akcję likwidacyjną getta w mieście. Żydów wypędzano z domów i pędzono ich około 3 km na tereny lubelskiego Umschlagplatzu w okolicy rzeźni miejskiej. Tam byli oni ładowani do bydlęcych wagonów i wywożeni do Bełżca. W obozie śmierci w Bełżcu mordowano ich w komorach gazowych gazem z silników spalinowych. Przed wejściem do komór byli oni pozbawiani kosztowności i rozbierani, pod pozorem dezynfekcji w łaźni. W ten sposób w dniach od 17 marca do 15 kwietnia 1942 roku zamordowano około 28 tysięcy Żydów. Starców, chorych i niedołężnych mordowano na miejscu. W czasie akcji zamordowano chorych ze szpitali żydowskich oraz ochronki przy ulicy Grodzkiej 11. Dzieci i wychowawczynie wywieziono na Tatary, gdzie ich zamordowano i pogrzebano w masowych grobach.
Pozostałych Żydów przeniesiono na Majdan Tatarski do tak zwanego małego getta. Część z nich przewieziono do pracy w obozie koncentracyjnym na Majdanku, a część rozstrzelano w Lesie Krępieckim. 9 listopada 1943 roku zlikwidowano getto na Majdanie Tatarskim, przenosząc zamieszkałych tam Żydów do obozu na Majdanku, gdzie przeprowadzono selekcję. Niezdolnych do pracy zamordowano, natomiast osoby nadające się do pracy zatrudniono na Flugplatz.
Wielka wyrwa
Ostatnich Żydów Lublina zamordowano w czasie Akcji Dożynki, 3 listopada 1943 roku. Budynek synagogi Maharszala Niemcy wysadzili w powietrze, a tereny getta jeszcze w czasie okupacji wyburzono. Zniszczona także nowy cmentarz żydowski przy ul. Unickiej.
Po społeczności żydowskiej powstała w sercu Lublina wielka wyrwa. W ciągu jednego tylko miesiąca czwarta część mieszkańców Lublina została zamordowana. Zniszczono bezpowrotnie tysiące istnień ludzkich, jednak to nie zadowoliło nazistowskich morderców. Należało także zniszczyć wszelkie ślady istnienia społeczności żydowskiej, zniszczyć synagogi, domy modlitwy i cmentarze, spalić święte księgi.
Dziś pozostały tylko szczątki tej wspaniałej kultury, jednak ta nieobecność jest wielce wymowna i nie pozwala nam zapomnieć. A ślady kultury Żydów Lublina pozostały w bibliotekach i archiwach rozproszonych po całym świecie i są pieczołowicie odtwarzane. Pamięć o nich pozostanie na zawsze.
- 5 km od Lublina, 2 autobusy dziennie. Jak wykluczenie transportowe utrudnia życie
- Lublinianie wykorzystali piękną pogodę na niedzielny spacer [ZDJĘCIA]
- Wielka dżungla w centrum miasta. Targi Lublin opanowali roślinomaniacy [ZDJĘCIA]
- Do Lublina przyjechał każdy Zbyszek. Zdjęcia
- Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie pomaga Ukrainie