Przeprowadził udany zamach na niemieckiego generała. Kim był Tomasz Wójcik "Tarzan"?

Zwiad konny wachmistrza „Tarzana” Tomasza Wójcika oraz oddział „Dzika” Mariana Świderskiego w czasie uroczystej mszy św. na Wykusie 12 września 1943 r.
Zwiad konny wachmistrza „Tarzana” Tomasza Wójcika oraz oddział „Dzika” Mariana Świderskiego w czasie uroczystej mszy św. na Wykusie 12 września 1943 r. domena publiczna
26 sierpnia 1943 roku oddział partyzancki Narodowych Sił Zbrojnych pod dowództwem Tomasza Wójcika "Tarzana" dokonał udanego zamachu na generała Kurta Rennera. Był on najwyższym rangą wojskowym dowódcą zlikwidowanym przez polskie podziemie niepodległościowe w okresie II wojny światowej.

Jak wyglądała sama akcja?

„Tarzan” rozpoznaje przez lornetkę mundurowych Niemców. Przebrany za żandarma „Urwis” podnosi „lizak” i zatrzymuje samochody. Niemcy zorientowali się jednak, że to zasadzka. Kilku SS–manów zdążyło uskoczyć do rowu i otworzyć do partyzantów ogień. „Tarzan” nie rezygnuje z walki. Widzi wśród Niemców generała i za wszelką cenę chce go dostać. Przeskakuje przez szosę. Niemcy dostawszy się w dwa ognie, są bezradni. Bronią jednak generała do upadłego. W końcu generał ginie od serii „Tarzana”. Partyzanci zdobywają cztery mp, 8 pistoletów i ważne dokumenty.

- Leszek Popiel "Antoniewicz".

W okresie PRL akcję próbowali przypisać sobie komuniści.

Bohater udanego zamachu, Tomasz Wójcik urodził się 15 grudnia 1908 roku w Zawichoście (stąd nazywano go "Ułanem z Zawichostu"). Wychowywał się z sześciorgiem rodzeństwa. W 1921 roku ukończył piątą klasę Szkoły Powszechnej w swojej rodzinnej miejscowości.

Od 30 listopada 1929 roku do 15 września 1931 roku służył w szeregach 2. szwadronu 2. Pułku Ułanów Grochowskich imienia generała Józefa Dwernickiego w Suwałkach. Na przełomie lat 1930/1931 ukończył sześciomiesięczną szkołę podoficerską. 20 czerwca 1931 roku został awansowany na stopień starszego ułana, a następnie na kaprala. Tomasz Wójcik był znakomitym ujeżdżaczem koni sportowych, biorącym udział w wielu imprezach międzynarodowych.

Od Narodowych Sił Zbrojnych do Armii Krajowej

Nie posiadamy wielu informacji o tym, co działo się z „Tarzanem” (pseudonim Tomasza Wójcika nawiązuje do imienia jego konia) w okresie wojny obronnej. 1 listopada 1939 roku został zaprzysiężony w szeregach Służby Zwycięstwu Polski. Był komendantem placówki Służby Zwycięstwa Polski – Związku Walki Zbrojnej w Zawichoście. Oficjalnie w tym czasie pracował w majątku Sobótka, gmina Ożarów w powiecie opatowskim należącym do Karola Wickenhagena „Poboga”, oficera kawalerii Wojska Polskiego i Związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej. Pełnił funkcję „inspektora sekcji konnej w powiecie sandomierskim”.

Po udanym zamachu, 8 września 1943 roku, w wyniku porozumienia porucznika Jana Piwnika „Ponurego” i rotmistrza Leonarda Zub-Zdanowicza „Zęba” z Narodowych Sił Zbrojnych, oddział Tomasza Wójcika wszedł w skład Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”. „Tarzan” stanął na czele konnego oddziału zwiadowczego, podlegającego bezpośrednio Eugeniuszowi Kaszyńskiemu "Nurtowi".

W życiorysie Tomasza Wójcika znajdują się jednak momenty trudne. Na początku lipca wachmistrz miał zorganizować akcję na niemiecki transport z amunicją w okolicy Ćmielowa. Na wydzielony do tej akcji oddział Niemcy zorganizowali obławę. W jej wyniku zginęło od 32 do 37 żołnierzy Armii Krajowej. Obława prawdopodobnie została sprowokowana donosem do Żandarmerii, jakoby we wsi przebywać miał oddział komunistyczny. Po tym wydarzeniu „Tarzan” został rozkazem skierowany do dyspozycji dowódcy oddziału.

Mimo to aktywnie uczestniczył w akcji „Burza”, by w listopadzie 1944 roku przejść w rejon Wąchocka i Starachowic na „meliny”.

Film i książka o „Tarzanie”

Po rozwiązaniu Armii Krajowej działał w antykomunistycznym podziemiu niepodległościowym. W sierpniu 1945 roku został zatrzymany przez funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej lub Urzędu Bezpieczeństwa. Zdołał wydostać się z aresztu w Skarżysku-Kamiennej lub Mircu i wyjechać z zagrożonego terenu do Gdańska. Wachmistrz Tomasz Wójcik zmuszony został do ucieczki na Zachód. Przedostał się do Czechosłowacji i dalej przez Pilzno do Murnau w Amerykańskiej Strefie Okupacyjnej Niemiec. Służył w kompaniach wartowniczych Armii Amerykańskiej. Ostatecznie zamieszkał w USA, nieopodal Detroit.

8 lipca 1951 roku utonął w Jeziorze Saint Clair.Spoczął na cmentarzu Mount Olivet w Detroit. Za swoją wojenną służbę w styczniu 1945 roku został mianowany podporucznikiem czasu wojny. Odznaczony był także Krzyżem Walecznych po raz pierwszy.

Postać urodzonego w Zawichoście partyzanta budzi żywe zainteresowanie, nie tylko historyków, ale również stowarzyszeń patriotycznych oraz publicystów. Tomasz Wójcik stał się bohaterem filmu „Tarzan – ułan z Zawichostu” oraz książki „Pseudonim Tarzan. Stań do apelu” autorstwa Andrzeja Nowaka-Arczewskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia