W początkach sierpnia 1980 r. pracownicy poszczególnych słupskich przedsiębiorstw (m.in. Państwowych Zakładów Przemysłu Skórzanego „Alka”) zaczęli wysuwać postulaty i żądania o charakterze ekonomicznym, przede wszystkim płacowym. 18 sierpnia, na wieść o wydarzeniach w Gdańsku i Gdyni, akcje strajkowe podjęto w Stoczni „Ustka” w Ustce oraz w PKP w Słupsku. W następnych dniach fala strajkowa objęła kolejne zakłady województwa słupskiego. Wśród nich znalazły się również takie lęborskie przedsiębiorstwa, jak „Włóknolen”, Spółdzielnia Metalowo-Odlewnicza „Spomel” czy Zakłady Wytwórcze Aparatury Wysokiego Napięcia (ZWAR).
W miarę rozwoju sytuacji ciężar oczekiwań strajkujących przesunął się z postulatów czysto ekonomicznych w stronę żądań politycznych, dotyczących przede wszystkim utworzenia wolnych związków zawodowych. Zarówno miejscowa administracja, jak i KW PZPR w Słupsku nie potrafiły zahamować fali protestów. Łącznie do końca miesiąca w całym województwie słupskim zastrajkowały 42 zakłady pracy. Podpisanie Porozumień Gdańskich 31 sierpnia 1980 r. przyniosło pewne uspokojenie w regionie. Z całą mocą podjęto akcję tworzenia nowego związku. 5 września powołano Międzyzakładową Organizację Związkową w Słupsku, której przewodniczył Kazimierz Duda. Wkrótce MOZ przekształcono w Wojewódzki Międzyzakładowy Komitet Założycielski NSZZ w Słupsku, by później przemianować go na MKZ. Pod koniec września 1980 r. organizacja NSZZ „Solidarność” w województwie słupskim liczyła 16,5 tys. członków.
Interesujący był sposób formowania się lęborskiej „Solidarności”. 17 września 1980 r. w Nowej Wsi Lęborskiej zebrało się 48 delegatów z 18 strajkujących zakładów Lęborka i okolicy, którzy zadecydowali o akcesie Międzyzakładowego Komitetu Pracowniczego do MKZ w Gdańsku. Mimo administracyjnej przynależności do województwa słupskiego działacze dokonali wyboru regionu, z którym łączyły ich silniejsze powiązania. Decyzja ta spotkała się z chłodnym przyjęciem lokalnych struktur, naturalnie ciążących ku Słupskowi. W efekcie 16 lutego 1981 r. prezydium MKK „Ziemia Lęborska” uchwaliło wcielenie struktur do MKZ w Słupsku, co z kolei wywołało negatywny odzew zwolenników podległości Gdańskowi. W listopadzie 1981 r. utworzony w Lęborku oddział Zarządu Regionu Gdańsk liczył niemal 12 tys. członków co stanowiło większość miejscowych działaczy, pozostali zaś uznawali zwierzchność słupskiej „Solidarności”. W obliczu tej dość trudnej sytuacji przewodniczący MKK w Lęborku Leon Rewera starał się prowadzić neutralną politykę.
Protesty w Tczewie rozpoczęły się jeszcze w lipcu i stanowiły pokłosie wprowadzonej 1 lipca 1980 r. przez rząd podwyżki cen na mięso i wędliny. W początkach lipca w kraju wybuchły robotnicze strajki m.in. w WSK „PZL-Mielec” i ZM „Ursus”. Przełomowy okazał się dwudniowy strajk w Fabryce Przekładni Samochodowych „Polmo” w Tczewie. Był to największy zakład w mieście, zatrudniający ponad 2,5 tys. osób. Kiedy 2 lipca 1980 r. Tadeusz Landowski powiesił na tablicy w narzędziowni kartkę z nowymi cenami mięsa obowiązującymi odtąd w zakładowej stołówce, wybuchł tam żywiołowy strajk. Pracownicy zakładu żądali powrotu do dawnych cen i podwyżki niewysokich płac. Nie wybrano komitetu strajkowego. Najaktywniejszymi uczestnikami protestu okazali się Andrzej Staśkowiak, Zdzisław Stachowicz, Stanisław Kondys, Zdzisław Kamiński, Mieczysław Śliwka i Konrad Gajewski. Było to wydarzenie bez precedensu, ponieważ 4 lipca władze przystały na żądania pracowników. Stało się to jeszcze zanim nastąpiły protesty znane jako Lubelski Lipiec 1980.
Sierpniowe protesty w regionie tczewskim ogarnęły przede wszystkim większe przedsiębiorstwa, m.in. oddziały PKS i WPK w Tczewie i Tczewską Stocznię Rzeczną. Do MKS przyłączyło się 13 zakładów. 22 sierpnia do akcji przystąpiła FPS „Polmo”. Do inicjatorów strajku okupacyjnego należeli: Konrad Gajewski, Stefan Jędrzejczyk, Janusz Weiznerowski, Leszek Lamkiewicz, Zygfryd Freitag, Marian Stawicki, Józef Bielecki i Jerzy Skoczylas. Przewodniczącym komitetu strajkowego został inż. Andrzej Kaszuba, znakomity organizator. Nie strajkowali jedynie pracownicy biurowi. 27 sierpnia na terenie zakładu odprawiono mszę św. Porozumienia Gdańskie podpisane 31 sierpnia 1980 r. zakończyły strajk w „Polmo”. Utworzonej tu „Solidarności” przewodniczył Kaszuba. We wrześniu w Tczewskim Domu Kultury powstała Komisja Koordynacyjna NSZZ, która zrzeszała 47 KZ z Tczewa, Gniewu, Pelplina i okolic. Instancją koordynującą działania związku w mieście był od października 1980 r. Tymczasowy Miejski Komitet Założycielski, który dwukrotnie zmieniał swą nazwę i w 1981 r. - już pod innym szyldem - liczył 12 tys. członków.
Pierwsze tendencje strajkowe w Elblągu pojawiły się jeszcze w lipcu, ale zanikły po spełnieniu postulatów przez władze. Systematyczna akcja strajkowa objęła Elbląg dopiero 18 sierpnia. Akcję rozpoczęło Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, do którego dołączyło WPK oraz inne duże zakłady, które zastosowały strajk okupacyjny. Wspólnie utworzyły one tzw. dziewiątkę mającą koordynować akcję protestacyjną w mieście. 18 sierpnia powołano MKS, którym kierował Jan Wyrzykowski, a od 21 sierpnia wiceprzewodniczący MKS Gdańsk Ryszard Kalinowski. 19 sierpnia do protestu przystąpiło największe elbląskie przedsiębiorstwo, Zakłady Mechaniczne im. gen. K. Świerczewskiego „Zamech”. Strajkowało ok. 1,2 tys. pracowników. Liderem protestu był Józef Gburzyński. Dzień po podpisaniu Porozumień Gdańskich MKS przekształcił się w MKZ NSZZ „Solidarność” w Elblągu. Jego ośmioosobowemu prezydium przewodniczył Kalinowski, który 17 września został wiceprzewodniczącym KKP odpowiedzialnym za kontakty zagraniczne. Nadal też kierował elbląską „Solidarnością”. W maju 1981 r. do MKZ w Elblągu należało 135 tys. członków.
Początki „Solidarności” były trudne. Proces formowania związku komplikowały spory wewnętrzne, pewne uspokojenie przyniosło jednak utworzenie w 1981 r. regionów i ich oddziałów. Pracę utrudniało również sabotowanie przez partię zobowiązań wynikających z Porozumień Gdańskich oraz jej coraz bardziej agresywna postawa wobec działaczy, czego dobitnym przykładem była tzw. sprawa bydgoska. Niemniej jednak „Solidarności” udało się wiele osiągnąć. Za przykład może posłużyć odsłonięcie 20 grudnia 1980 r. Pomnika Ofiar Grudnia 1970 Ziemi Elbląskiej.