Śledztwo w sprawie zbrodni komunistycznej w Turzy. IPN szuka świadków

Piotr Samolewicz
Śledczy IPN szukają osób mających jakiekolwiek informacje na temat wydarzeń, do jakich doszło w 1944 w lesie w Turzy koło Sokołowa Małopolskiego. W miejscu tym byli rozstrzeliwani cywile i żołnierze polskiego podziemia przewiezieni z obozu NKWD w pobliskiej Trzebusce.

Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (OKŚZpNP) w Rzeszowie prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni przeciwko ludzkości będącej zbrodnią komunistyczną, do jakiej doszło między sierpniem i listopadem 1944 r. w lesie w Turzy koła Sokołowa Młp.

Jak wyjaśnia Beta Śmiechowska, naczelnik OKŚZpNP w Rzeszowie: „zbrodnia miała postać masowych zamachów skierowanych przeciwko grupie ludności, podjętych w celu wykonania polityki państwa komunistycznego, polegającej na bezprawnym pozbawianiu wolności na czas powyżej siedmiu dni oraz na pozbawieniu życia przez funkcjonariuszy NKWD przy użyciu broni palnej bliżej nieustalonej liczby osób, w okresie pomiędzy sierpniem a listopadem 1944 r. w lesie w miejscowości Turza koła Sokołowa Małopolskiego w byłym województwie rzeszowskim”.

Miejsce pamięci ofiar pomordowanych przez NKWD w lasach w Turzy koło Sokołowa Małopolskiego.
Miejsce pamięci ofiar pomordowanych przez NKWD w lasach w Turzy koło Sokołowa Małopolskiego. FB

Postępowanie prowadzone jest w sprawie i jest w toku, co oznacza, że nie zostali ujawnieni sprawcy wyżej opisanego czynu, a w konsekwencji nikomu nie zostały postawione i przedstawione zarzuty.

OKŚZpNP w Rzeszowie apeluje do każdego, kto może mieć jakiekolwiek informacje w sprawie, o skontaktowanie się z oddziałem Komisji celem podzielenia się nimi. Informacje mogą okazać się przydatne dla śledczych.

Obóz karny NKWD w Trzebusce działał od 15 sierpnia do połowy listopada 1944 r. Był ulokowany na pastwisku gminnym w Trzebusce. Przetrzymywani byli w nim Polacy z Kresów Wschodnich i okolic, a również Ukraińcy, Białorusini, Rosjanie, Litwini, Węgrzy i inni. Osobną grupę stanowili żołnierze Armii Czerwonej oraz Armii Krajowej. Wśród osadzonych Polaków przeważali żołnierze, którzy zdążali na odsiecz Warszawy i zostali schwytani i rozbrojeni. W obozie mieścił się sąd, który orzekał bądź przymusowe wcielenie do Armii Berlinga, wywózki w głąb ZSRR lub karę śmierci. Straceń dokonywano w lasach Turzy.

CZYTAJ TEŻ:
Byłeś skazany w okresie PRL za działalność na rzecz niepodległości? Zgłoś się do Instytutu Pamięci Narodowej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia