Zagadkowa śmierć kobiety sprzed lat. Zrekonstruowano twarz Regiony z Chrzanowa. Kim była kobieta, została zamordowana?

Sławomir Bromboszcz
Zrekonstruowano twarz szczątków odnalezionych z Chrzanowie
Zrekonstruowano twarz szczątków odnalezionych z Chrzanowie Sławomir Bromboszcz
Regina, z łacińskiego królowa, tak nazwano kobietę, której szczątki odnaleziono przed laty w Chrzanowie. Teraz dzięki nowoczesnej technologii oraz pracy naukowców udało się dokonać rekonstrukcji jej twarzy. Kim była tajemnicza kobieta? Wiele pytań pojawiania się odnośnie przyczyn jej śmierci, czy została zamordowana?

Zrekonstruowano twarz szczątków odnalezionych z Chrzanowie. Zobacz ZDJĘCIA

Rozwój nauki, technologii oraz większa wiedza naukowców pozwala dziś spojrzeć inaczej na wiele zagadnień historycznych i odkryć je na nowo. Tak też było w przypadku tajemniczych szczątków kobiety odnalezionych w 1996 roku podczas prac budowanych w rejonie rzeki Chechło przy ul. Szpitalnej w Chrzanowie. Wokół tego odkrycia pojawiło się wiele historii i przypuszczeń. Niektórzy uważali, że mogła to być stosunkowo niedawno zamordowana, inni z kolei sądzili, że to mieszkanka średniowiecznego Chrzanowa.

Stan szczątków wskazywał, że pochodzą one bardziej z XIX wieku. Nie znaleziono przy nich żadnych ubrań - mówi Marek Szymaszkiewicz, były pracownik Muzeum w Chrzanowie, który uratował szczątki przed spaleniem.

Brak ubrań według niektórych teorii może świadczyć o śmierci będącej efektem morderstwa, rabunku. Należy jednak pamiętać, że przed laty wiele osób grzebanych były w skąpym odzieniu lub nago. Ubrania i buty w ówczesnych czasach były cennymi i trudno dostępnymi przedmiotami, często stawały się elementem spadku.

Często osoby w testamencie wskazywały, do kogo po ich śmierci trafi np. kapelusz, buty czy ubrania - tłumaczy Kamil Bogusz, dyrektor Muzeum w Chrzanowie.

Odnalezionym szczątkom teraz dokładnie przyjrzały się dr hab. Anita Szczepanek oraz mgr Marta Barszcz z z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Jak tłumaczy antropolog Anita Szczepanek na podstawie szczątków można starać się ocenić nie tylko płeć, wiek, wygląd oraz stan zdrowia danej osoby, ale także to czym w trakcie życia się zajmowała.

Kobietę i mężczyznę różni kształt czaszki, miednicy oraz masywność szkieletu. Te różnice są płynne i czasem ocena tylko jednego elementy może być myląca, natomiast oceniając całość jesteśmy w stanie prawidłowo wskazać płeć danej osoby - tłumaczy Anita Szczepanek.

Antropolodzy są w stanie stwierdzić także wiek, w jakim zmarła dana osoba. Ocena ta dokonywana jest na podstawie uzębienia, spojenia sklepień czaszki oraz stanu kości. W przypadku Reginy wiemy, że kobieta w chwili śmierci miała ok. 60-70 lat, a wzrost ok. 155 cm. Posiadała duże braki w uzębieniu, które zdążyły się już zasklepić. W odcinku lędźwiowym jej kręgosłupa widać z kolei zmiany zwyrodnieniowe. Stan kości jej rąk także dużo o niej mówi.

Widać, że kobieta ta nie miała lekkiego życia. Musiała dużo dźwigać, ciężko pracować - dodaje Anita Szczepanek.

Współczesna nauka pozwala także na rekonstrukcję twarzy, wyglądu danej osoby. Jak tłumaczy Marta Barszcz z czaszki można odczytać wiele informacji. Kształt oczodołu, miejsce przyczepu mięśni świadczy o wyglądzie oczów, kształt i wielkość otworu gruszkowatego definiuje wygląd nosa, natomiast układ zębów, w szczególności kłów, wpływa na kształt i wielkość ust. A jak wygląda sam proces rekonstrukcji wyglądu?

Na czaszce wyznaczanych jest kilkanaście punktów. Na podstawie średniej dla danej grupy ustalana jest grubość poszczególnych tkanek. Nie wiemy, czy dana osoba była szczupła czy otyła, natomiast jej twarz zawsze posiadać będę charakterystyczne cechy definiowane przez układ kostny czaszki - podkreśla Marta Barszcz.

W ten sposób zrekonstruowany został wygląd Reginy, tajemniczej mieszkanki Chrzanowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia