Meldunku tajnej organizacji do dziś nie udało się rozszyfrować. Oryginał znajduje się w Michniowie

Grzegorz Rykowski
Leśny bunkier żołnierzy organizacji "Gryf". Więcej na kolejnych zdjęciach
Leśny bunkier żołnierzy organizacji "Gryf". Więcej na kolejnych zdjęciach
Po zakończeniu walk na Pomorzu w 1939 roku, niemieckie władze okupacyjne utworzyły Okręg Gdańsk i- Prusy Zachodnie. Reakcją Polaków na działania Niemców były różne formy ruchu oporu. Jedną z nich - powstanie organizacji „Gryf”. Jedna z najbardziej tajemniczych pamiątek po pomorskich konspiratorach znajduje się w mauzoleum w Michniowie.

W Czarlinie koło Stężycy już na przełomie lat 1939/1940 powstała Tajna Organizacja Wojskowa „Gryf Kaszubski”. Wśród założycieli znalazł się przedwojenny nauczyciel Józef Dembek. Kilkanaście miesięcy później w Czarnej Dąbrowie we współpracy z braćmi Leonem i Józefem Kulasami oraz księdzem Józefem Wryczą powołano Tajną Organizację Wojskową „Gryf Pomorski”. Za historyczną datę powstania „Gryfa” przyjmuję się 7 lipca 1941 roku. Patriotyczna deklaracja ideowa organizacji określiła cele działania jakimi było: pomoc ludności cywilnej Pomorza oraz przygotowanie do walki z okupantem niemieckim.

„Gryf” rósł w siłę

Tajna Organizacja Wojskowa „Gryf Pomorski” miała bardzo dobrze rozwiniętą strukturę organizacyjną. Najwyższą władzę stanowiła „Rada Naczelna”, której podlegały: Główny Wydział Organizacyjny, zajmujący się cywilnymi, terenowymi strukturami organizacji oraz Wojskowa Komenda Naczelna, która nadzorowała i koordynowała działania dywersyjne oraz zbrojne. Komendant Naczelny odpowiadał także za wydziały Wywiadu, Kontrwywiadu, Łączności i Sanitarny. Liczba osób zaangażowanych w działalność „Gryfa Pomorskiego” szybko rosła. Szacuje się, że w organizacji służyło od 6 do 18-20 tys. członków w 1943 roku. Niestety w tym samy roku stan osobowy zaczął maleć między innymi ze względu na masowe aresztowania, które rozpoczęły się w maju.

Kaszubi pod bronią

Szczególną cechą Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski” było organizowanie się głównie na terenach wiejskich i leśnych Kaszub i Kociewia omijając początkowo większe miasta jak Gdańsk czy Gdynia. Największą jednostką terytorialną był okręg najniższą natomiast - piątki szturmowe. Tak rozległa organizacja, która obejmowała między innymi powiaty kartuski, chojnicki, starogardzki i kościerski otrzymywała znaczną pomoc mieszkańców Pomorza. Blisko pięćset osób w „Gryfie Pomorskim” tworzyło specjalne oddziały i grupy bojowe. Podległe komendom powiatowym formacje musiały się ukrywać, głównie w bunkrach budowanych w Borach Tucholskich, gdzie przechowywano także broń oraz żywność.

Atak na lotnisko

Najbardziej znaną akcją organizacji Gryf Pomorski był atak na niemieckie lotnisko wojskowe w Strzebielinie w październiku 1943 roku. Zdobyto wówczas broń oraz uszkodzono część niemieckich samolotów szkolno - treningowych.
Pośród szerokiej działalności Gryfa Pomorskiego znalazła się także ta dotycząca tajnego nauczania, pomocy ludności cywilnej oraz druku prasy konspiracyjnej. W czerwcu 1942 roku włączono w struktury organizację „Polska Żyje” powołaną 1939 roku w Wejherowie oraz powołano Wydział Opieki Społecznej. Pomagał on więźniom obozu koncentracyjnego w Stutthofie. Wydział Propagandy i Prasy wydawał w latach 1942-1944 pisma: „Gryf Pomorski”, którego zachowało się tylko pięć numerów, „Informator Radiowy” z wiadomościami pochodzącymi z nasłuchu oraz „Głos Serca Polskiego”.

Wielka wsypa

W dniach 3-5 maja 1943 roku gestapo przeprowadziło skuteczną akcje przeciwko Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”. Aresztowano wówczas ważnych członków organizacji. Informacje uzyskane w przesłuchaniach doprowadziły do schwytania kolejnych. W lutym 1944 roku rozpoczęły się aresztowania w Tczewie oraz Starogardzie. Najważniejszą akcją gestapo była prowokacja wymierzona w Józefa Dembka. W marcu 1944 roku miał być ujęty w Sikorzynie podczas narady. Jednak przed jej rozpoczęciem został zastrzelony podczas ucieczki w Gołubiu przez funkcjonariusza gestapo Jana Kaszubowskiego.

Tajemnica meldunku

Pośród eksponatów, które można zobaczyć w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie, znajduje się prawdziwy unikat - zaszyfrowany meldunek Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”. To ciąg liczb, liter i znaków. Po prawej stronie u dołu widnieje okrągła pieczęć organizacji. Do dziś pozostaję on nieodczytany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia