Rocznica śmierci Danuty Siedzikówny
Na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku w 76. rocznicę śmierci Danuty Siedzikówny ps. "Inka" i Feliksa Selmanowicza ps. "Zagończyk" rozpoczęły się główne uroczystości upamiętniające polskich bohaterów. Wśród obecnych osób pojawili się m.in. Karol Rabenda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, poseł Michał Urbaniak, przedstawiciele wojewody, władz samorządowych, służb mundurowych, instytucji kultury czy organizacji społecznych. Byli też harcerze, kombatanci i mieszkańcy Gdańska.
- Pochylając się nad tymi grobami, warto spojrzeć na wartości, jakie przyświecały tym wielkim polskim patriotom - mówił Krzysztof Drażba, naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Gdańsku. - Na wartości takie jak rodzina, gotowość do poświęceń, dbanie o innych, a nie patrzenie tylko na własne dobro, na wartości, które można by skrócić w trzech słowach: Bóg, Honor, Ojczyzna. Te wartości są tym bardziej ważne, że kontrastują z dzisiejszym światem, gdzie liczy się kariera, indywidualne szczęście, a tylko niektórzy są gotowi do poświęceń, do wyrzeczeń. Dlatego też warto przy tej okazji spojrzeć na wartości, które budują wspólnotę rodziny, narodu i kraju, które są podstawą przyszłości.
Po wspólnej modlitwie, której przewodniczył ks. Jarosław Wąsowicz SDB, nastąpiło złożenie kwiatów, a wszyscy zebrani udali się na ul. Kurkową, aby i tam przy murze Aresztu Śledczego w Gdańsku (w 1946 roku było to więzienie) oddać hołd zamordowanym.
Pod tablicą pamięci pomordowanych, umieszczoną na murze Aresztu, zebrani goście uroczystości również złożyli kwiaty. Następnie wszyscy zgromadzeni przenieśli się do kościoła księży salezjanów na gdańskiej Oruni, gdzie po uroczystej Mszy Świętej, pod pomnikiem Danuty Siedzikówny ps. "Inka" również złożono kwiaty.
Organizatorem uroczystości upamiętniających polskich bohaterów był Instytut Pamięci Narodowej, oddział w Gdańsku.
76. rocznica śmierci Danuty Siedzikówny ps. „Inka” oraz Feliksa Selmanowicza ps. „Zagończyk”
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Uczniowska rewolucja. Zaczęło się od nauczycieli