Rocznica śmierci Danuty Siedzikówny ps „Inka”
W tym roku obchodzimy 77. rocznicę męczeńskiej śmierci Danuty Siedzikówny ps „Inka”. Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 3 sierpnia 1946 r. została skazana na dwukrotną karę śmierci. Wyrok na niespełna osiemnastoletniej „Ince” wykonano 28 sierpnia 1946 roku. „Inka” była sanitariuszką Armii Krajowej. W tym roku obchodzimy również drugą rocznicę nadania jej imienia dworcowi kolejowemu w Białymstoku.
Danuta Siedzikówna powinna być wzorem cnót i patriotyzmu dla nas wszystkich. To, że „Inka” jest patronką naszego dworca jest dla nas powodem do dumy. Droga bardzo często zaczyna się na dworcu kolejowym. Droga „Inki” zakończyła się w Gdańsku. Tam została zamordowana, ale wypowiedziane przez nią słowa „Jeszcze Polska nie zginęła” są głęboko w naszych sercach - powiedział dr Rafał Zgorzelski – członek zarządu PKP S.A i Grupy PKP.
Jednym z inicjatorów nadania dworcowi imienia Danuty Siedzikówny był sekretarz stanu Adam Andruszkiewicz.
Chcemy, aby tablica poświęcona „Ince” przypominała wszystkim o bohaterach pochodzących w woj. podlaskiego. Zapisała w swoim życiu wspaniałą kartę patriotyczną. Tę kartę można pokazywać młodym pokoleniom i na tym nam zależy. Danuta Siedzikówna powinna być wzorem i autorytetem dla młodego pokolenia, które dzisiaj w Polsce rośnie - podkreślił sekretarz stanu w ministerstwie cyfryzacji Adam Andruszkiewicz.
Prezes zarządu Fundacji Grupy PKP Katarzyna Kucharek przypomniała słowa „Inki”: „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”.
Są to słowa, które znają chyba wszyscy z nas. Są to słowa, w których zawarte jest wszystko. Danuta Siedzikówna jest wzorem dla naśladowania dla nas kolejarzy. W czasie wybuchu II wojny światowej kolejarze zachowali się jak trzeba chociażby pomagając w wysadzeniu mostu w Tczczewie. W latach 80. kolejarze walczyli o prawa robotników w Lublinie, Wrocławiu. Aktualnie kolejarze również zachowują się jak trzeba wspierają Ukraińców uciekających przed wojną.(...) Jeżeli dobro naszej ukochanej Polski będzie zagrożone ponownie zachowamy się jak trzeba - zaznaczyła Katarzyna Kucharek.
Byli piłkarze Jagiellonii będą promować polskich bohaterów za granicą
Wydarzenie połączone było z inauguracją akcji „Rozsławianie Polskich Bohaterów” – wspólnej inicjatywy drużyny Allstars Jagiellonia Białystok oraz Fundacji Grupy PKP, mającej na celu promocję polskich bohaterów w międzynarodowym środowisku sportowym.
My jako drużyna cieszymy się, że taka inicjatywa powstała. Myślimy również o innych. Jesteśmy zaangażowani w różne akcje charytatywne. Możemy właśnie przez sport, takie inicjatywy przypominać co jest w życiu najważniejsze. Cieszymy się, że będziemy rozsławiać imiona polskich bohaterów - powiedział były zawodnik Jagiellonii Białystok, reprezentant Polski Marek Citko.