Szczecińska brama z ostatnich lat XIX wieku do dzisiaj spełnia swoją rolę
(fot. Mariusz Kopański)
. - To fantastyczne przeżycie móc zobaczyć dwie identyczne budowle zlokalizowane na dwóch kontynentach - mówi pani Silivia, autorka zdjęcia szczecińskiej bramy w Pomerode.
Zafascynowani dotychczasowymi dziełami tworzymy ich repliki. Wciąż powstają kolejne reprodukcje znanych obrazów, rzeźb, instalacji, które ze względu na swoje piękno, czy "unikatowość" znajdują miejsce w naszej codzienności.
W Państwie Środka zauważa się obsesję na punkcie kopiowania słynnych, zachodnich budowli architektonicznych, mających ukazać potęgę azjatyckiego imperium. Pojawia się zatem pytanie, dlaczego obywatele Brazylii powielili tak nieznaną wśród mieszkańców naszego miasta szczecińską bramę?
Dlaczego mimo dwóch pokaźnych, barokowych bram miejskich, jakimi są Brama Królewska oraz Brama Portowa, wybrali właśnie tę - nieodwiedzaną przez turystów, schowaną za nasypem ruchliwej arterii wjazdowej do miasta?
Architekci Ameryki Południowej mogli też pokusić się o kopię znanej na całym świecie bramy Brandenburskiej, która jest niekwestionowanym symbolem Berlina i Niemiec. Jednak wybrali naszą, (nie)zwykłą cząstkę Szczecina.
Budowę Portu Wolnocłowego rozpoczęto w roku 1894 według projektu zespołu architektów i inżynierów pod przewodnictwem Friedricha Krausego.
Bramę prowadzącą do dawnej strefy wolnocłowej szczecińskiego portu wzniesiono w 1900 roku w stylu eklektycznym. Składała się z umieszczonej centralnie wartowni uskrzydlonej dwiema bramami dla ruchu pieszego i czterema dla ruchu kołowego. Po lewej stronie bramy zlokalizowano budynek kontroli celnej.
- W latach 90. ubiegłego wieku Wolfgang Weege (ur. w 1945 r. w Brazylii), syn emigrantów wpadł na pomysł uhonorowania Szczecina jako stolicy Pomorza - regionu, z którego pochodzili pierwsi imigranci - tłumaczy Albert Ramlow, dyrektor Biura Turystyki i Marketingu miasta Pomerode. - Brama główna Wolnocłowego Portu Szczecin była ostatnią budowlą, jaką widzieli przed zaokrętowaniem do Ameryki. Pan Albert wyjaśnia, że brama jest podziękowaniem dla przodków, symbolicznym przejściem między starym i nowym miejscem zamieszkania.
Ma też za zadanie pokazać sentymentalne przywiązanie do ziemi praojców. Jest próbą pokazania, czy też przeniesienia historii, sztuki, architektury ziemii szczecińskiej pod brazylijskie palmy.
- To fantastyczne przeżycie móc zobaczyć dwie identyczne budowle zlokalizowane na dwóch kontynentach. Dziś wieczorem poniosło mnie i szukałam przez wiele godzin w internecie informacji o Twoim pięknym mieście [red. Szczecin], niestety nic nie znalazłam o bramie, która została skopiowana. Widziałam wiele zdjęć i tekstów przedstawiających dwie barokowe bramy miasta Szczecina: Bramę Portową (Berliner Tor/Brama Berlińska) oraz Bramę Królewską (Königstor). Ciekawi mnie jednak, dlaczego nigdzie nie ma informacji o bramie, która stała się symbolem dla brazylijskiego miasta? - mówi pani Silivia z Brazylii, autorka zdjęcia na widokówce z bramą w Pomerode.
MARIUSZ KOPAŃSKI, MM Szczecin
[1] Zdjęcie udostępnione jest na licencji:
Creative Commons
Uznanie autorstwa - Na tych samych warunkach. 3.0.